Historia Ani Karwan to dowód na to, że życie potrafi zaskakiwać. Wokalistka wzięła udział w licznych programach telewizyjnych, a przełomowym momentem był z pewnością udział w programie "The Voice of Poland". W 2019 roku z sukcesem wydała debiutancki album, zaś obecnie - wróciła do talent show TVP w roli wyjątkowej trenerki "comeback stage". Nie każdy jednak wie, że dawniej życie Karwan nie było usłane różami.
Ania Karwan szczerze mówi o bezdomności
Piosenkarka otwarcie wspominała w wywiadach o swojej wieloletniej walce z depresją oraz o samodzielnym wychowywaniu ukochanej córki, Oliwii. Była też ambasadorką akcji "Kocham. Szanuję" dotyczącej przeciwdziałania przemocy wobec kobiet.
Z kolei w rozmowie z Żurnalistą wyjawiła, że z powodu trudnego doświadczenia życiowego na jakiś czas straciła dach nad głową. Przez kilka miesięcy mieszkała między innymi na warszawskim Dworcu Centralnym.
"Mieszkałam kilka miesięcy na Dworcu Centralnym. Miałam wydarzenie takie w życiu, które spowodowało, że za bardzo nie chciałam przyznać się w domu, co się stało, i nie chciałam sprawić kłopotu, a nie miałam dokąd pójść" - zwierzyła się.
W kryzysie pomogła Paulina Przybysz
Młoda artystka była zmuszona odnaleźć się w trudnej rzeczywistości i przystosować się do warunków "życia na ulicy". Jak wyjawiła, jej sytuację życiową znała dokładnie przyjaciółka - Paulina Przybysz, również piosenkarka - i to na jej wsparcie mogła liczyć.
"Postanowiłam, że poradzę sobie tam, trochę w szkole, trochę w szatni i trochę u mojej przyjaciółki Pauliny Przybysz, którą kocham do dzisiaj całym sercem i która wiedziała o całej sytuacji, która się w moim życiu zdarzyła. Nauczyłam się na tym dworcu, gdzie jest miejsce, do którego można się zanurzyć bezpiecznie, a gdzie nie wolno wchodzić. A jak znajdziesz stówę na ulicy i są też mieszkańcy oprócz ciebie, to trzeba się tym po prostu podzielić" - opowiedziała.
6 grudnia artystka skończyła 40 lat. Po premierze drugiego albumu "Swobodnie" nie zwalnia tempa i aktualnie promuje nowy singiel "W to mi graj". Wykonała go na żywo w programie "The Voice of Poland", gdzie zasiadła w roli dodatkowej, piątej trenerki w ramach "comeback stage".
ZOBACZ TEŻ: Świątek zrobiła niespodziankę Rodowicz. Dała jej prezent z okazji urodzin