Jubileuszowa edycja programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" przyniosła wiele emocji. W 30. odsłonie polskiej wersji formatu najlepsi zdaniem widzów okazali się Mikołaj "Bagi" Bagiński i Magdalena Tarnowska. Duet przekazał wygraną, wyższą niż w poprzednich sezonach, na cele charytatywne, a także udzielił licznych wywiadów. Nie brakowało też kontrowersji, w tym pod względem zachowania członków jury. Ostatnio Bagi odniósł się do jednej z tych krępujących sytuacji.
Bagi i Magda Tarnowska wygrali "Taniec z Gwiazdami". Jurorzy mieli innych faworytów
W finałowym odcinku znalazły się trzy najwyżej oceniane przez jury i telewidzów pary. Ostatecznie, doszło do potrójnego remisu! Rankingi ekspertów i publiki były dokładnie odwrotne, co oznaczało, że Kryształowa Kula i zwiększone nagrody finansowe powędrowały do faworytów głosowania internetowego i SMS. Byli nimi influencer Bagi i jego partnerka Magda Tarnowska, cieszący się ogromnym wsparciem w mediach społecznościowych. Uchwycona przez kamery reakcja jurorów na wyniki wywołała niemałe poruszenie w sieci. Komisja - Iwona Pavlović, Tomasz Wygoda, Ewa Kasprzyk i Rafał Maserak - zdawała się nie być zachwycona werdyktem po tym, jak więcej punktów od nich zdobyli Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko oraz Maurycy Popiel i Sara Janicka.
Influencer odpowiada na słowa Kasprzyk o alkoholu. Sam jest abstynentem
Już wcześniej pewna sytuacja podczas rozmowy z jurorami wywołała sporo emocji. W jednym z odcinków, w filmiku poprzedzającym występ Bagiego i Magdy, influencer wspomniał o swoich dawnym problemie z nadużywaniem alkoholu. Ostatecznie, chłopak zerwał z uzależnieniem od napojów wysokoprocentowych, a ponadto wprost powiedział o skorzystaniu z pomocy psychoterapeuty.
Tuż po występie zasiadająca w jury Ewa Kasprzyk zaskoczyła, mówiąc:
"Ja, gdybym miała iść na terapię albo na drinka, to poszłabym na drinka, bo taniej się płacze."
Po zakończeniu show Bagi odniósł się do kontrowersyjnej wypowiedzi w rozmowie z prowadzącymi podcast "WojewódzkiKędzierski". Zdobywca Kryształowej Kuli, choć nie potępił wprost słów aktorki, krótko podsumował:
"W którymś odcinku, jak ja miałem cały filmik przed tańcem o tym, że od dwóch lat nie piję alkoholu, to pani Ewa coś powiedziała na lajwie, że ona to zamiast na terapię, woli pójść na drinka. Wyszło specyficznie."
"To miało być śmieszne, a wyszło bardzo nieroztropnie" - wtrącił Kuba Wojewódzki.