Ala Boratyn: od Blog 27 do muzyki alternatywnej. Emocjonalne piosenki zdradzają całą prawdę o mnie!

2025-10-15 17:58

Alicja Boratyn przejmuje ESKA.pl i odpowiada na pytanie, które przez lata nurtowało fanów: "Co się stało z Alą z Blog 27?" Artystka, choć nie działa w mainstreamie, wcale nie zniknęła. Przez cały ten czas tworzyła, koncertowała i rozwijała się muzycznie, a na rynku właśnie ukazała się jej nowa płyta zatytułowana po prostu "3". W szczerej rozmowie opowiedziała o początkach w zespole Blog 27, kulisach odejścia, muzycznych poszukiwaniach i nowym projekcie tworzonym wspólnie z mężem - Ala Zastary.

Alicja Boratyn oficjalnie przejmuje redakcję serwisu ESKA.pl. Artystka wpadła do nas, by zrobić to, o czym myślała od dawna: opowiedzieć o swojej muzycznej drodze i rozwiać wszelkie wątpliwości fanów, którzy przez lata zastanawiali się: "Co dziś robi Ala Boratyn?". Format "Gwiazdy przejmują ESKA.pl" to idealne miejsce na takie szczere wyznania. Postanowiliśmy dać naszym gościom pełną kontrolę: mogą podzielić się ważnymi informacjami, zdementować plotki lub pokazać kulisy swojej pracy. Ala postawiła na to pierwsze. W rozmowie z Maksem Kluziewiczem opowiedziała o początkach w Blog 27, powodach odejścia, swojej muzycznej ewolucji i nowych projektach realizowanych wspólnie z mężem, jako duet Ala Zastary. W tym roku mija 20 lat od premiery albumu "LOL", więc to idealny czas na podsumowania. Alicja w nowym odcinku "Gwiazdy przejmują ESKA.pl" wspomina jego powstawanie i wpływ, jaki miał na jej karierę oraz muzyczną ścieżkę, którą podąża do dziś.

Początki w Blog 27

Blog 27 zaczął się od dziecinnych zabaw w piosenkarki. Pisałyśmy wtedy z Tolą pierwsze poważne piosenki o chłopakach, które zresztą do tej pory pamiętam. Inspirowałam się wtedy Britney Spears, Spice Girls, Gwen Stefani i Black Eyed Peas. Blog powstał z inicjatywy mamy Toli, która jako pierwsza dostrzegła w nas potencjał. Wszystkie pomysły na estetykę i stylizacje były wymyślane przez nią i przez nas. Brałyśmy z Tolą w tym czynny udział. Miałyśmy nawet własnego bloga, którego skrupulatnie powadziłyśmy. Raz na jakiś czas opisywałyśmy, co działo się u nas danego dnia, a ludzie mogli to komentować. W taki sposób stworzyłyśmy więź z naszymi fanami.

Pierwszy sukces

Pierwszym momentem, kiedy poczułam się znana, było podpisywanie płyt w Empiku w centrum Warszawy. Tłumy dziewczynek, które biegły za naszym busem, wypisywały numery telefonów... Cały bus był nimi zamazany! Z perspektywy czasu wiem, że nie byłam przygotowana na tak wielki sukces, mimo że byłyśmy bardzo dojrzałe jak na swój wiek. Wyszłyśmy z dziecięcego pokoju na wielkie sceny. Traktowałyśmy to bardzo poważnie, jako naszą pracę. 

Odejście z Blog 27

Tola była bardzo mocno zaangażowana w tworzenie tego zespołu, może bardziej niż ja. W pewnym momencie czułam się jak taki dodatek. Po latach nie mam nikomu nic za złe, nie czuję się poturbowana, nieszczęśliwa. Wiem, że Tola kontynuowała sama tę przygodę pod hasłem Blog 27 i włożyła w to mnóstwo pracy.

Solowa kariera

W 2007 roku wydałam album "Higher", na którym pojawiła się piosenka "Angel". Z perspektywy czasu jestem z niej dumna i podoba mi się, jak brzmi. Lubię do niej wracać. Poza tym zyskała uznanie wśród dziennikarzy muzycznych. Później założyłam zespół z moimi kolegami z klasy o nazwie Wicked Giant w gatunku indie pop, trip-hop, z mocnymi, elektronicznymi brzmieniami. Spędzaliśmy czas głównie na pisaniu piosenek w salce prób i graniu koncertów w lokalnych, małych miejscach w Warszawie. W 2015 roku wydaliśmy wspólnie EP-kę "Wicked Giant". 

Poznanie męża

Po Wicked Giant pojawił się zespół New People, w którym poznałam swojego przyszłego męża, Jakuba Sikorę. Była to 7-osobowa grupa, grająca muzykę rockowo-funkową. To było świetne doświadczenie, bo bardzo długo pracowaliśmy nad płytą, a praca polegała na długich godzinach spędzonych również w salce prób. Podczas pracy nad tym projektem złapaliśmy z Kubą porozumienie, a następnie postanowiliśmy stworzyć duet. Bardzo zależało nam na pisaniu piosenek po polsku. Kuba wprowadził mnie w świat lat 80. i polskiej muzyki. 

Nowa płyta "3"

Zawartość "3" to silnie emocjonalne piosenki z angażującymi tekstami, które są napisane w sposób prosty, ale nie banalny. Tworząc je, bazowałam na swoich doświadczeniach, ale również doświadczeniach swoich bliskich. Gdybym miała krótko podsumować to, co znalazło się na "3", powiedziałabym, że są to przyjemne piosenki, często o trudnych tematach. Koncertowo gramy w kwartecie. 

Ala Boratyn przejmuje ESKA.pl
Co wiesz o Alicji Boratyn? Quiz dla fanów nie tylko Blog 27!
Pytanie 1 z 5
W jakim zespole poznałam się z Kubą?