Każdemu zdarzyło się kiedyś wstać rano i odkryć, że plan dnia właśnie został zniszczony przez życie. Dziecko z gorączką, zalane mieszkanie, pęknięta rura, babcia w szpitalu, stłuczka samochodowa w drodze do pracy i wiele innych. Takie sytuacje nie czekają na wolny weekend, urlop wypoczynkowy ani zgodę przełożonego. Właśnie dlatego w 2023 roku do Kodeksu pracy wprowadzono nowe rozwiązanie jakim jest wolne z powodu siły wyższej.
W 2025 roku można skorzystać z niego już po raz trzeci. I chociaż to tylko dwa dni lub 16 godzin, to dla wielu osób oznacza to ogromny oddech ulgi. W końcu nikt nie chce tłumaczyć szefowi, dlaczego musi na już jechać do domu ratować sytuację. Co ważne, pracodawca musi udzielić tego wolnego, a wniosek można zgłosić nawet w dniu nieobecności. Nie ma też żadnego oficjalnego formularza. Wystarczy zwykły mail, SMS, a nawet poinformowanie ustnie. Brzmi prosto, prawda? Tylko trzeba pamiętać o jednym, kluczowym szczególe. Niewykorzystane wolne przepadnie wraz z końcem roku.
Zobacz też: Już w ten weekend będziemy spać godzinę dłużej! To ostatnia zmiana czasu w Polsce?
Urlop z powodu siły wyższej
Urlop od siły wyższej to dodatkowe 2 dni lub 16 godzin wolnego w roku, z których można korzystać według potrzeb. Albo brać pełne dni, albo wykorzystywać po godzinach. Przysługuje każdemu pracownikowi zatrudnionemu na umowie o pracę, niezależnie od stażu i stanowiska. Za ten czas otrzymuje się 50% normalnego wynagrodzenia.
To wolne jest przeznaczone na sytuacje, które pojawiają się nagle i wymagają naszej osobistej obecności, czyli takie, których nie sposób zaplanować ani przełożyć na później”. Na przykład nagła choroba dziecka, wypadek kogoś z rodziny, zalanie mieszkania, pożar, poważna awaria instalacji w domu, wypadek drogowy. Są to wydarzenia, które nie pytają, czy masz ważne spotkania w pracy.
Wystarczy, że najpóźniej w dniu wykorzystania wolnego poinformujesz pracodawcę. Jednak trzeba pamiętać o jednej zasadzie. Ten urlop nie przechodzi na nowy rok i się nie kumuluje. Jeśli nie skorzystasz z niego do 31 grudnia 2025 roku, po prostu znika.
Zobacz galerię: Złota jesień Polaków. Jak i dlaczego zmieniamy nawyki urlopowe?