Spędzasz długi weekend w Trójmieście? Tych atrakcji nie możesz przegapić!

Długi weekend nad morzem to zawsze dobry pomysł. A jeśli wybierasz Trójmiasto, to wierz mi — nuda nie ma tu wstępu. Gdańsk, Sopot i Gdynia potrafią wciągnąć człowieka w taki wir wydarzeń, że zanim się obejrzysz, już planujesz powrót.

W sierpniu miasto żyje pełną parą: ulice pachną świeżym chlebem i goframi, w galeriach kuszą ciekawe wystawy, a na plażach można złapać oddech od codziennego pośpiechu. Oto kilka trójmiejskich miejscówek, w których warto się pojawić, zanim lato ucieknie w siną dal.

Ostatnie dni z Jarmarkiem Dominikańskim

Jarmark Dominikański w Gdańsku to nie tylko stragany z rękodziełem, ale też koncerty, pokazy i uliczni artyści, którzy potrafią zaczarować publiczność. W tym roku kończy się wyjątkowo szybko – tylko do 17 sierpnia – więc jeśli jeszcze tam nie zajrzałeś, to ostatni dzwonek. Wąskie uliczki Głównego Miasta wypełnione kolorowymi stoiskami robią wrażenie nawet na największych sceptykach.

Olga Boznańska w Pałacu Opatów

Jeśli chcesz choć na chwilę uciec od turystycznego zgiełku, wybierz się do Oliwy. W klimatycznym Pałacu Opatów trwa wystawa "Olga Boznańska i… malarstwo polskie XIX i początku XX wieku z kolekcji Muzeum Narodowego w Gdańsku". To prawdziwa gratka dla miłośników sztuki – obok dzieł Boznańskiej można podziwiać obrazy jej mistrzów i współczesnych. Sama sceneria pałacu sprawia, że wchodząc do środka, ma się wrażenie przeniesienia w czasie o dobre sto lat.

Spacer po sopockim molo – klasyk, który się nie nudzi

Molo w Sopocie to nie tylko najdłuższe drewniane molo w Europie (511 metrów), ale też miejsce z historią sięgającą 1827 roku. Pierwotnie miało służyć jako pomost dla statków i spacerowa promenada, dziś jest symbolem Sopotu. W sezonie letnim wejście na molo jest biletowane – w sierpniu zapłacimy 12 zł za bilet normalny i 6 zł za ulgowy. W zamian dostajemy widok na Zatokę Gdańską, który potrafi rozbroić nawet w pochmurny dzień.

PGS w Sopocie – wystawa "Ciało w ciało" Martyny Pinkowskiej

Między spacerem po molo a kawą warto zajrzeć do Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. Aktualnie można tu zobaczyć wystawę Martyny Pinkowskiej "Ciało w ciało". To mocny, poruszający projekt, który zadaje pytania o to, jak postrzegamy własne ciało i gdzie leżą granice intymności. Sztuka, która nie pozwala przejść obok obojętnie.

Kawa z widokiem w kawiarni Mamma Mia w Sopocie

Po tylu wrażeniach warto usiąść i złapać oddech. Najlepiej z filiżanką aromatycznej kawy i widokiem na molo. W sopockiej kawiarni Mamma Mia na tarasie można obserwować spacerowiczów i fale rozbijające się o brzeg, a przy tym skosztować naprawdę dobrego cappuccino. To miejsce ma w sobie coś, co każe siedzieć dłużej, niż się planowało.

Trójmiasto ma to do siebie, że kusi atrakcjami na każdym kroku – od dużych wydarzeń po kameralne zakątki. Niezależnie od tego, czy wolisz tłum i gwar, czy raczej spokojny kontakt ze sztuką, w długi weekend znajdziesz tu coś dla siebie. Wystarczy wybrać kierunek, a reszta… zrobi się sama.

Przeczytaj też: Boznańska, Malczewski Fałat, Wyspiański i wielu innych. Długo oczekiwana wystawa w Gdańsku już otwarta. Wernisaż przyciągnął tłumy!