Wiktor Dyduła bez wąsa to coś, czego dosłownie chyba nikt nie miał w swoim bingo na 2025 rok. 27-letni piosenkarz zyskał rozpoznawalność w 2021 roku, biorąc udział w 12. edycji programu "The Voice of Poland", w której pod skrzydłami Tomsona i Barona zajął 4. miejsce. Artysta już wtedy miał określony pomysł na wizerunek, a jednym z jego elementów był właśnie charakterystyczny, zresztą często komentowany przez trenerów oraz internautów wąs. Fraza "Wiktor Dyduła bez wąsa" szybko zyskała na popularności. Internauci chcieli bowiem zobaczyć, jak kiedyś wyglądał ten zdolny piosenkarz.
Wąs był znakiem rozpoznawczym Dyduły przez cały czas trwania jego debiutanckiej ery "Pal licho!". Wszystko wskazywało na to, że będzie on również symbolem kolejnej, "Tak jak tutaj stoję", promowanej hitem "Tam słońce, gdzie my". Wiktor zrobił jednak psikusa wielbicielom swojego talentu i tuż po majówce zaprezentował się w odmienionej wersji. Artysta bez wąsa wygląda jak zupełnie inny człowiek!
Wiktor Dyduła zgolił wąsa
To dopiero niespodzianka! Wiktor Dyduła zaskoczył wszystkich, publikując w sieci zdjęcie bez... wąsa.
Cały czas zaskakują mnie możliwości AI… Visca El Barca! - napisał.
Jak wynika z komentarzy pod postem, wielu fanów artysty w pierwszej chwili miało problem z rozpoznaniem go!
- nie poznałem xd
- KIM JESTEŚ?
- Wiktor, ale Prima Aprilis już był… - czytamy.
Jak wam się podoba Wiktor w nowym wydaniu? Już w piątek zobaczymy go w półfinale "Must Be The Music".