Tulia

i

Autor: screen YouTube/TuliaVEVO

Tulia nie wystąpi na Eurowizji 2019? Grupa zbojkotuje konkurs?

2019-05-14 18:43

Na przestrzeni kilkunastu lat, Polska była reprezentowana przez takich artystów jak: Edyta Górniak, Justyna Steczkowska, Michał Szpak, Kasia Moś czy też Ich Troje. W tym roku, polskim przedstawicielem jest zespół Tulia, który zaprezentuje utwór Fire of Love (Pali się). 14 maja grupa miała powalczyć o wejście do finału. Okazuje się jednak, że występ grupy stoi pod znakiem zapytania. Czy grupa zbojkotuje konkurs?

Tulia nie wystąpi na Eurowizji 2019? Grupa zbojkotuje konkurs? Tulia to zespół, w którego skład wchodzą: Joanna Sinkiewicz, Dominika Siepka, Patrycja Nowicka oraz Tulia Biczak. Grupa tworzy muzykę folkową i jej propozycja na Eurowizję 2019 również jest utrzymana właśnie w takim klimacie. Wszyscy z niecierpliwością czekamy na pierwszy półfinał, podczas którego będzie występować polski reprezentant. Niestety pojawiły się informacje, że Tulia może zbojkotować konkurs.

Przeczytaj także: Eurowizja 2019 - o której godzinie Polska? Kiedy Tulia?

Tulia nie wystąpi na Eurowizji 2019?

Pierwszy półfinał Eurowizji 2019 odbędzie się już 14 maja w Tel Awiwie. Miejsce tegorocznej edycji konkursu budzi jednak spore kontrowersje. Zespół Tulia otrzymał list otwarty, którego sygnatariusze oczekują, że grupa zrezygnuje z udziału w konkursie. O rezygnację grupy apeluje ponad 40 tysięcy ludzi kultury - w tym Renata Dancewicz, Marek Raczkowski i Jagoda Szelc. W swoim liście piszą oni:

Czy wiecie, że Palestyńczycy nie będą mogli wybrać się na finałowe koncerty Eurowizji, nawet gdyby chcieli? Że jednocześnie kilkuset izraelskich żołnierzy, których przemocy doświadczają na co dzień, bilety dostanie za darmo? Czy wiecie, że daty koncertów strona izraelska ustaliła w celach propagandowych – żeby zbiegała się z oficjalną rocznicą utworzenia Państwa Izrael w 1948, która dla Palestyńczyków oznacza serię masakr oraz wypędzenia siedmiuset tysięcy z nich z ich ziemi, wiosek i miast? Palestyńskie rodziny w sąsiadujących krajach, do których uciekały – Jordanii, Libanie, Egipcie – wciąż trzymają klucze do rodzinnych domów ku pamięci tej zbrodni.

Według autorów listu, tegoroczny konkurs będzie nie tyle wydarzeniem muzycznym, co propagandowym, skierowanym przeciwko Palestyńczykom. Bojkot kulturalny, który wspierają, jest częścią większej akcji o nazwie BDS - bojkot, wycofanie inwestycji i sankcje. Kampanię zapoczątkowali sami Palestyńczycy, którzy walczą o swoją wolność.

Izrael używa kultury – pompując ogromne środki w międzynarodowe wydarzenia i koprodukcje, ściągając międzynarodowe gwiazdy i oferując im wielokrotność ich normalnych stawek – jako propagandowej zasłony dymnej, mającej za zadanie tworzenie fałszywego obrazu 'otwartego', 'liberalnego', 'wolnego', 'demokratycznego', 'europejskiego' społeczeństwa.

Część artystów, niezwiązanych z tegoroczną edycją Eurowizji, zaczęło już bojkotować wydarzenia muzyczne w Izraelu. Swoje koncerty odwołały między innymi Lorde oraz Lana Del Rey. Czy Tulia również odwoła swój występ w Tel Awiwie? Grupa nie skomentowała jeszcze całej akcji, ale sądzimy że jest już za późno, na tak radykalne zmiany.

Całość listu otwartego, skierowanego do zespołu Tulia, znajdziecie tutaj.