- Hiszpania zatrzymuje się, by śledzić losowanie Loterii Bożonarodzeniowej, gdzie miliony marzą o „El Gordo”.
- Główna nagroda, „Grubas”, warta 4 mln euro, realnie traci na wartości, nie wystarczając na zakup mieszkania.
- Ceny nieruchomości w Hiszpanii drastycznie rosną, co wpływa na debatę o kryzysie mieszkaniowym.
- Czy „Grubas” to wciąż realna szansa na zmianę życia, czy tylko piękna tradycja? Dowiedz się więcej!
Wyniki Loterii Bożonarodzeniowej w Hiszpanii
W poniedziałek Hiszpania po raz kolejny zatrzyma się na kilka godzin, by śledzić losowanie Loterii Bożonarodzeniowej – jednego z najbardziej rozpoznawalnych i zakorzenionych w tradycji wydarzeń w kraju. Miliony Hiszpanów marzą o głównej nagrodzie zwanej „El Gordo”, czyli „Grubasem”, wartej 4 mln euro. Jak jednak zauważają media, ta legendarna wygrana z roku na rok realnie traci na wartości.
Loteria de Navidad jest jedną z najstarszych na świecie – po raz pierwszy odbyła się w 1812 roku w Kadyksie. Przetrwała wojny, dyktaturę generała Franco i kolejne kryzysy gospodarcze, stając się symbolem wspólnoty. Charakterystyczną cechą hiszpańskiej loterii jest dzielenie losów. Najczęściej kupuje się „decimo”, czyli jedną dziesiątą kuponu, wspólnie z rodziną, przyjaciółmi lub współpracownikami.
„Grubas” w obliczu kryzysu na rynku nieruchomości
Choć „Grubas” wciąż rozpala wyobraźnię, jego siła nabywcza znacząco spadła. Po odliczeniu podatku zwycięskie decimo daje niespełna 330 tys. euro – kwotę niewystarczającą dziś na zakup mieszkania w większości dużych miast. W Madrycie taka suma nie pozwala na nabycie lokalu w aż 76 proc. miasta, a w San Sebastian potrzeba niemal dwóch wygranych, by kupić 90-metrowe mieszkanie. Dla porównania, w latach 60. za główną nagrodę można było kupić nawet 10 mieszkań.
Rosnące ceny nieruchomości napędzają debatę o kryzysie mieszkaniowym. Według portalu Idealista ceny za metr kwadratowy wzrosły w Hiszpanii w ostatnim roku o ponad 16 proc., a w niektórych regionach nawet o 20 proc. W odpowiedzi rząd zapowiedział budowę mieszkań państwowych i dopłaty do wynajmu dla młodych, którzy coraz częściej rezygnują z udziału w loterii, uznając koszt kuponu za zbyt wysoki.
Mimo to Loteria de Navidad pozostaje nieodłącznym elementem świąt. Losowanie, transmitowane od rana w telewizji, a wyśpiewywane przez dzieci z madryckiej szkoły San Ildefonso, co roku przyciąga miliony widzów. Łączna pula nagród wynosi ponad 2,77 mld euro – a marzenia, choć coraz droższe, wciąż są darmowe.
Źródło: PAP