tylko u nas

Roxie Węgiel i Doda zawstydziły Oskara Cymsa. "To było tak niezręczne!"

2025-05-15 18:45

Odbywająca się w czwartek 15 maja konferencja Polsat Hit Festiwal przyciągnęła mnóstwo gwiazd polskiej sceny muzycznej. Wydarzenie swoją obecnością uświetnili m.in. Doda, Oskar Cyms czy nieco spóźniona Roksana Węgiel. Gdy piosenkarka pojawiła się na miejscu, dostawiono jej krzesło obok Oskara. Gwiazda postanowiła jednak przywitać się z siedzącą po jego prawej stronie Dodą buziakiem w policzek, co nieco speszyło wokalistę.

Oskar Cyms świętuje swój wielki dzień. 15 maja na rynku ukazała się jego nowa, druga już w dorobku płyta zatytułowana "Szkic i kontury". Tego dnia, oprócz zaplanowanych działań promujących premierę krążka, Oskar miał również zadanie wspierać promocję Polsat Hit Festiwalu w Sopocie, którego będzie częścią.

Podczas konferencji prasowej poświęconej wydarzeniu piosenkarz zasiadł tuż obok Dody. Chwilę później miejsce po jego lewej stronie zajęła nieco spóźniona Roksana Węgiel. Mimo opóźnienia, 20-latka postanowiła przywitać się z Oskarem i Dodą całusem w policzek. Nie chcąc przerywać jednak trwającej już rozmowy Krzysztofa Ibisza z gośćmi festiwalu, Doda i Roxie wymieniły się powitaniem, nie wstając z miejsc, po prostu nachylając się nad dzielącym je Cymsem. W rozmowie z Eską artysta przyznał, że był nieco speszony tak bliskim kontaktem z wokalistkami i myślał tylko o robionych im w tym czasie zdjęciach. Całą sytuację skwitował z nieskrywanym rozbawieniem.

Oskar Cyms zdawał maturę z przedmiotu, którego nie czuł. Wynik?

Oskar Cyms o Dodzie i Roxie

Jeszcze trzy lata temu Oskar nie wierzył, że odniesie tak wielki sukces i zasiądzie w 1. rzędzie podczas konferencji prasowej promującej Polsat Hit Festiwal, u boku Dody i Roksany Węgiel, z którą niejednokrotnie śpiewał już w duecie. W rozmowie z Eską wokalista nawiązał do przywitania piosenkarek, którego de facto stał się częścią. Nie krył rozbawienia, widząc swoją minę na pokazanych mu przez nas zdjęciach. 

Dzisiaj siedziałem w 1. rzędzie i czułem się bardzo niekomfortowo. Nie lubię być tak afiszowany i na froncie. Wolę raczej gdzieś tam być z tyłu. (...) Mam nadzieję, że nie miałem za dużo tików nerwowych, bo ja  lubię tak sobie, niestety, czasem twarzą poruszać w dziwny sposób. Mam nadzieję, że dzisiaj obyło się bez tego się obyło - powiedział w rozmowie.

Kiedy pokazaliśmy Oskarowi zdjęcie z chwili, gdy Doda i Roxie wymieniały uprzejmości, a on ewidentnie odwracał wzrok, artysta skwitował to w zabawny sposób.

No właśnie! Ja czekałem aż będą z tego momentu jakieś foty albo nagrania. To było tak niezręczne, a zarazem tak piękne - wyznał ze śmiechem.