Nitro w ostrej odpowiedzi do Boxdela. TYM filmem zmienił wszystko

i

Autor: Screen z filmu na YouTube: SPRYTNY BOXDEL/ TheNitroZyniak

Nitro KOLEJNY RAZ miał kolizję. Klątwa youtubera trwa. Co się stało?

2022-12-12 11:42

Nitro, w ostatnim czasie, nie ma szczęścia do samochodów. Najwyraźniej została rzucona na niego jakaś klątwa, ponieważ to już 3 wypadek, w którym uczestniczył, w ciągu ostatnich tygodni. Auto, którym jechał youtuber ma uszkodzony zderzak o lampę. Naprawa może wynieść kilka tysięcy złotych. Nie zgadniecie, co takiego się stało!

Nitro kolejny raz miał kolizję. Nie uwierzycie, z czym zderzyło się auto, którym jechał! Sergiusz Górski chyba nie ma zbyt wielkiego szczęścia do samochodów. To trzecie auto należące do youtubera i jego dziewczyny, które w ciągu ostatnich kilku miesięcy, uczestniczyło w wypadku. W październiku Sergiusz uczestniczył w groźnie wyglądającym wypadku. Jego BMW M3 G80 rozbiło się na barierkach. Kierowca innego auta zjechał z pasa oddzielonego pachołkami i uderzył w bok samochodu Nitra. Pojazd prowadziła wtedy jego dziewczyna Sandra. Z tyłu siedział ich syn Nikodem. Kolejna kolizja miała miejsce pod koniec listopada. Jego BMW M8 z silnikiem 4.4 wpadło w poślizg i uderzyło w barierkę. W wyniku zdarzenia poważnie cierpiał zderzak samochodu oraz opona. Co wydarzyło się tym razem?

Nitro NIE ZNIKNĄŁ z internetu! Sergiusz Górski w TAKI sposób obszedł dożywotniego bana

Zdradzam jak się robi rapowy HIT [RÓB RAP] | ESKA XD - Ale to już było #63
Sonda
Nitro - śledzisz to, co się u niego dzieje na bieżąco?

Nitro - wypadek

Nitro zdecydowanie nie ma ostatnio szczęścia do samochodów. Podczas jednej z transmisji na żywo doszło do kolizji. W zdarzeniu ucierpiało auto, w którym jechał Sergiusz. Jasiu, który był kierowcą spotkał na swojej drodze dosyć niespotykaną przeszkodę.

Co to?! Karton jakiś czy coś? Niee, to chyba nie karton, tylko jakaś cegła

Okazało się, że auto, którym poruszali się twórcy natrafiło na... bojler, który wypadł komuś podczas przewożenia.

Nitro ujawnił prawdziwe powody rozstania w Domu Ekipy? Jego słowa zaskoczeniem

To było centralnie na drodze. Nie było go widać. Jasiu nie zdążył wyhamować ani tego ominąć. To pojawiło się znikąd.

Warto podkreślić, że były to późne godziny wieczorne. Przez to, że na dworze było już ciemno, widoczność była zdecydowanie ograniczona. Auto, którym jechali Nitro i Jasiu należało do Sandry. W wyniku zdarzenia uszkodzony został przód samochodu, zderzak oraz lampa. Samochód był nowy, więc koszty kolizji mogą być liczone w kilku tysiącach złotych.