Dubiel - syn

i

Autor: https://www.youtube.com/watch?v=l5u9V9b-c9A

Influencerzy

Marcin Dubiel zaadoptował syna! Zdradził, co skłoniło go do tej decyzji

2023-04-09 12:21

Marcin Dubiel został ojcem. To wyznanie mocno zaskoczyło fanów chłopaka Natsu. Były członek Teamu X zdradził, że zdecydował się na adopcje i otoczenie opieką kilkuletniego chłopca. Podkreślił, że zależało mu na tym, by maluch miał dobry start i mógł stale rozwijać swoje talenty. Opowiedział też, dlaczego zdecydował się na taki gest.

Marcin Dubiel zaadoptował syna. Chłopak Natsu podzielił się ze swoimi fanami bardzo osobistym wyznaniem, które niezwykle poruszyło widzów. Zdradził, że od jakiegoś czasu jest ojcem małego chłopczyka o imieniu Dickson, któremu stara się zapewnić jak najlepszy start w dorosłe życie. Szlachetny gest youtubera został doceniony przez fanów, którzy kiedy tylko zobaczyli nagrania z małym chłopcem, zaczęli obsypywać Dubiela pozytywnymi komentarzami. Przyznają, że syn Marcina Dubiela pozytywnie wpływa na jego zachowanie. Zauważają też, że w oczach byłego uczestnika Teamu X widać ogromną radość. Chłopiec również wygląda na bardzo szczęśliwego i chętnie przytula się do Marcina.

Friz zarobi grubą fortunę! Wszystko dzięki jednej decyzji

Nowy duet Taconafide i SB Maffiji? | Dokończ Piosenkę #6

Marcin Dubiel - syn

Marcin Dubiel zaadoptował chłopca z Kenii. Były uczestnik Teamu X zdradził, że Dickson przez parę najbliższych lat będzie miał zapewnione wyżywienie, ubezpieczenie i szkołę. Choć do adopcji doszło już kilkanaście miesięcy temu, to teraz, przy okazji wizyty w Afryce youtuber postanowił odwiedzić chłopca i wręczyć mu kilka prezentów.

Dicksona udało mi się pół roku temu wysłać do szkoły z internatem, bo on zawsze mieszkał w rodzinie, która była dosyć biedna. My jej dom kiedyś budowaliśmy, dlatego ja go zaadoptowałem. Tam nie były najlepsze warunki do życia, jakieś dziwne historie tam były.

Marcin przez długi czas nie widział swojego synka, więc kiedy tylko udało im się spotkać youtuber nie potrafił opanować swoich emocji. Jakiś czas temu zdradził również, na czym polega wirtualna adopcja.

Monika Kociołek śmiała się z pracy na budowie. Teraz sama poczuła trud tego zawodu!

Co miesiąc przelewam 70 zł miesięcznie, a on dzięki temu ma zapewnioną edukację, wyżywienie i ubezpieczenie. (…) Tutaj dzięki tej kwocie ktoś może żyć i mieć lepszą perspektywę na przyszłość.