Maciej Pela

i

Autor: AKPA

gwiazdy

Maciej Pela pokazuje dystans, uderzając w Kaczorowską?! "Żona miała dwie lewe ręce". Zabawne?

2025-05-06 15:46

Maciej Pela postanowił rozwinąć swoją karierę tiktokera. Tancerz zamieścił w sieci wideo, na którym pokazuje, jak przygotowuje makaron z pesto. Nie obyło się bez wbicia szpilki Agnieszce Kaczorowskiej. Mężczyzna najpierw nawiązał do niej w wideo, a następnie polubił uderzający w nią komentarz. Wyszło zabawnie czy niezręcznie?

Maciej Pela zapewnia, że po rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską, z którą niegdyś uchodzili za wzorowe małżeństwo, w końcu ma czas na realizowanie swoich pasji. Mężczyzna gościł za kulisami programu "You Can Dance", w którym sam brał niegdyś udział, a teraz rozwija karierę twórcy internetowego. Jego aktywność w mediach społecznościowych nie ogranicza się jednak jedynie do tanecznego contentu. Ambitny Pela postanowił rozkręcić karierę również jako... kucharz, dzieląc się z odbiorcami mini-vlogiem z kuchni. Ojciec Emilki i Gabrysi, będących owocem jego małżeństwa z finalistką "Tańca z gwiazdami", udokumentował proces przygotowywania spaghetti czy... makaronu z sosem z chleba. Nie omieszkał przy tym nawiązać do zakończonego z hukiem związku, przypominając o czasach, kiedy to on w głównej mierze dbał o ognisko domowe.

- Okruszki na podłogę, bo mogę. (...) Z przyzwyczajenia posprzątam - powiedział na wideo.

Jak można się było spodziewać, pod materiałem pojawiły się komentarze nawiązujące do Agnieszki Kaczorowskiej.

Maciej Pela komentuje aferę wokół randki z celebrytką. W oficjalnym oświadczeniu przekazał wprost: "Popełniłem błąd"

Gurłacz wiedział, że będzie w finale "Tańca z gwiazdami"! Kaczorowska odpowiedziała Kayah

Pela gotuje i wbija szpilę Kaczorowskiej

Maciej Pela pokazuje dystans i z rozbawieniem reaguje na przytyki internautów względem Agnieszki Kaczorowskiej. Tancerz polubił m.in. następujący komentarz:

- Z przyzwyczajenia posprzątaj (bo żona miała dwie lewe ręce )😅

Nie wiemy, jak z rękoma, natomiast dobrze, że Agnieszka nie ma dwóch lewych nóg, bo wtedy z pewnością nie zostałaby mistrzynią świata i po raz kolejny nie walczyła o kryształową kulę w finale "Tańca z gwiazdami".