Huber Urbański oficjalnie zmienił barwy i przeszedł z TVN-u do Polsatu. Od jesieni prowadzony przez niego kultowy teleturniej "Milionerzy" będzie emitowany właśnie przez Polsat. Przejściu Urbańskiego do telewizji towarzyszyła spektakularna "przeprowadzka". Mieszkańcy Warszawy mogli podziwiać na drodze konwój ciężarówek informujący o premierze kolejnego sezonu show.
Bez wątpienia Hubert Urbański był największą gwiazdą konferencji ramówkowej Polsatu. Prezenter telewizyjny wspomniał ze sceny o tym, iż to on prowadził kiedyś "Taniec z gwiazdami", a cała formuła prezentowania telewizyjnych nowości była oparta właśnie na "Milionerach". W rozmowie z Eską Urbański wypowiedział się na temat newsa sprzed lat, jakoby ukrywał tatuaże. W 2021 roku "Fakt" dotarł do osoby pracującej na planie teleturnieju, która powiedziała:
Prowadzący „Milionerów" musi być elegancki, a jego tatuaże na dłoniach nie wyglądają zbyt ładnie.
Urbański był wyraźnie zaskoczony tymi doniesieniami.
Urbański o ukrywaniu tatuaży
Hubert Urbański nie krył zaskoczenia pytaniem o ukrywanie tatuaży. Prowadzący ma na wytatuowane cztery litery na palcach u dłoni, inicjały pochodzące od pierwszych liter imion jego córek: Danuty, Stefanii, Krystyny i Marianny.
Ja już mam tak długo te tatuaże... Nie przypominam sobie, żebyśmy mieli z tym problem. Ani stacja nie miała z tym problemu, ani producent. Jak pan sięgnie po stare odcinki, to mam te tatuaże. Nikt tam nie robił z tego powodu problemów. W dzisiejszych czasach byłoby to bardzo dziwne, gdyby ktoś miał problem z tym, że ktoś ma tatuaż - powiedział w rozmowie z Eską.