Sandra Kubicka i muzyk zespołu Afromental, Aleksander Milwiw‑Baron, poznali się w 2021 roku. Publicznie zaczęli się pokazywać niedługo po tym, jak Baron rozstał się z autorką erotycznych powieści z serii "365 dni" - Blanką Lipińską. Choć wielu twierdziło, iż muzyk nie jest najlepszym kandydatem do stałego związku, to miłość pięknej modelki i gitarzysty kwitła. Jesienią 2023 roku poinformowali o zaręczynach, a w Boże Narodzenie tego samego roku ogłosili, iż spodziewają się narodzin dziecka. W kwietniu 2024 roku ogłosili, iż zawarli potajemnie związek małżeński, a w maju tego samego roku powitali na świecie synka Leonarda. Ich życie zdawało się być prawdziwą sielanką, jednak, jak się później okazało, były to jedynie pozory.
Zobacz także: Sandra Kubicka zrelacjonowała ciężką podróż na wakacje. "To był koszmar"
Sandra Kubicka i Aleksander Baron jednak się nie rozwodzą!
Niedługo po narodzeniu chłopca w mediach zaczęły pojawiać się plotki o kryzysie w ich związku. Spekulacje podsycał fakt, że para przestała publikować wspólne zdjęcia i rzadziej pojawiała się razem publicznie. Na początku 2025 roku modelka w mediach społecznościowych poinformowała, że w grudniu 2024 roku złożyła pozew rozwodowy. Od pewnego czasu małżonkowie ponownie zaczęli wspólnie spędzać czas, a ostatnio Sandra na jednym z eventów pojawiła się z obrączką na palcu, co jedynie podsyciło plotki o tym, iż ona i Baron dali sobie drugą szansę. Teraz Kubicka potwierdziła te doniesienia w podcaście "Rezultaty", w którym opowiedziała, jak narodziny dziecka zmieniły jej życie.
Jak zmieniło dziecko nasz związek? My się prawie rozwiedliśmy. I to może nie tyle przez naszego syna, co przez oczekiwania względem siebie jako rodziców. Po prostu ja miałam inne wyobrażenia, jak tata, mężczyzna powinien się dzieckiem opiekować, ile opiekować, ile pomagać mamie. I vice versa. I to było w drugą stronę. On też miał inne oczekiwania względem żony, matki po porodzie, jak będzie skupiona na nim, a nie tylko na dziecku. To się tak skolidowało, że już złożyłam papiery rozwodowe - powiedziała modelka.
Potwierdziła także, że udało jej się porozumieć z Aleksandrem Baronem i wspólnie pracują nad swoją relacją.
Na szczęście udało nam się porozumieć, pracujemy teraz nad swoim związkiem i w ogóle jest lepiej niż kiedykolwiek. Leoś ma dwóch rodziców w jednym domu i to jest dla nas najważniejsze, żeby wychowywał się w domu pełnym miłości i spokoju, a nie kłótni i awantur. Ale nie było kolorowo przez pierwsze pół roku - dodała Sandra Kubicka.
