Nie da się ukryć, że "Jeden z dziesięciu" jest programem, w którym roi się od wpadek. W końcu uczestnicy są nie tylko pod presją oglądającej ich publiczności, ale również czasu, którego nie jest zbyt wiele. W takiej sytuacji wielu osobom stres potrafi odjąć rozum. Podczas kręcenia 129. edycji wydarzyła się sytuacja, która mocno rozbawiła widzów programu. Niektórzy byli oburzeni tym, który z biorących udział, został zwycięzcą. To pani Aleksandrze się udało, pomimo zaskakującej wpadki, która ją spotkała. W komentarzach została mocno wyśmiana za swój błąd - a przecież błędy są rzeczą ludzką. Szczegóły znajdziecie pod wideo!
ZOBACZ TAKŻE: Wpadka w Jeden z dziesięciu. Produkcja musiała przeprosić uczestnika! Zawinił Sznuk
Jeden z dziesięciu - wpadka
W 9. odcinku 129. edycji "Jeden z dziesięciu" wzięła udział pani Aleksandra. Choć początkowo się na to nie zapowiadało, finalnie to ona została zwyciężczynią. Stało się to tuż po zaliczeniu fatalnej wpadki. Prowadzący zadał jej pozornie proste pytanie, a mianowicie "Jak nazywa się lewy dopływ Wisły, nad którym odbyła się bitwa w czasie kampanii wrześniowej?". Kobieta bez zawahania odpowiedziała, że jest to Odra, jednak jak powszechnie wiadomo, Odra nie jest dopływem Wisły. Wywołało to falę hejtu!
ZOBACZ TAKŻE: Jeden z dziesięciu - geniusz w programie! Zabrakło pytań [WIDEO]
Wpadka w Jeden z dziesięciu - reakcje
Internauci byli w szoku, gdy usłyszeli odpowiedź pani Aleksandry. W komentarzach mocno ją skrytykowali!
Chyba musial byc to najsłabszy odcinek od lat. Wygrywa sympatyczna pani, ktora uznaje Odrę za dopływ Wisły i to w pytaniu historycznym. Relegowałbym ją do podstawówki na kilka lekcji historii i geografii
Zwyciężczyni odcinka miała farta, większość łatwych pytan lub zasugerowana odpowiedz gdzie miała 50% szans by zgadnąć. Mam nadzieję że nie zdaje tak egzaminów na studiach bo lubię zwierzęta
Pytanie:
-rzeka znana ze słynnej bitwy we wrześniu 1939, lewy dopływ Wisły?
Odpowiedź:
-Odra🙂
Odpowiedzi udzieliła pani Aleksandra, zwycięzca odcinka!