"Wielka woda" czy "Heweliusz" - który serial jest lepszy? Obie te produkcje to dzieła Jana Holoubka. To reżyser, który wcześniej odpowiadał za takie hity jak "Rojst", "Odwróceni" czy "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy". W 2022 roku postanowił nakręcić serial "Wielka woda". Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Był to jeden z największych serialowych sukcesów roku. Do teraz wielu widzów chętnie wraca do tej produkcji. Holoubek postanowił więc stworzyć kolejny serial, który może spodobać się fanom "Wielkiej wody". W listopadzie 2025 roku odbyła się premiera serialu "Heweliusz". Niektórzy uważają nawet, że jest lepszy niż "Wielka woda". Czy zgadzacie się z tą opinią? Wskażcie swojego faworyta w naszej sondzie, którą znajdziecie na końcu artykułu.
ZOBACZ TAKŻE: "Heweliusz" - ile osób przeżyło katastrofę i co tak naprawdę wydarzyło się w 1993 roku?
"Wielka woda" - o czym jest serial?
„Wielka woda” to serial inspirowany prawdziwymi wydarzeniami z powodzi tysiąclecia z 1997 roku. Akcja rozgrywa się we Wrocławiu i okolicach, gdzie nadciągająca katastrofa wodna zagraża całemu miastu. W centrum historii stoi hydrolog Jaśmina Tremer, która staje przed dramatycznymi decyzjami, konfliktem z władzami i własną przeszłością. W serialu grają m.in. Agnieszka Żulewska, Tomasz Schuchardt i Anna Dymna.
"Heweliusz" - o czym jest serial?
Fabuła "Heweliusza" bazuje na autentycznej tragedii z nocy 13–14 stycznia 1993 roku, kiedy prom MS Jan Heweliusz zatonął na Morzu Bałtyckim. W centrum historii są nie tylko dramat osób znajdujących się na pokładzie, ale również ich rodzin — żony, córki i matki, które zostały same, musiały zmierzyć się ze stratą, bólem i walką o sprawiedliwość. W serialu grają m.in. Magdalena Różczka, Borys Szyc i Michał Żurawski.