Po tym, jak niedawno na ekrany powróciła "Rodzinka.pl" w fanach serialu "Ranczo" odżyła nadzieja na kontynuację ich ulubionej produkcji. Powrót "Rancza" to z pewnością jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń telewizyjnych ostatnich lat. Serial, który w zabawny i inteligentny sposób portretował polską wieś i jej mieszkańców, zyskał ogromną popularność i na stałe zapisał się w historii polskiej telewizji. W ostatnim czasie w mediach pojawia się wiele doniesień o planowanym wielkim powrocie produkcji, która zakończyła się w 2016 roku. Czy jednak rzeczywiście do tego dojdzie? Serialowa Jola, czyli Elżbieta Romanowska, zabrała głos w sprawie i zdradziła, czy jej zdaniem nowa seria "Ranczo" może dojść do skutku.
Zobacz także: Co z powrotem "Rancza"? Serialowa Lucy zabrała głos
Elżbieta Romanowska wprost o możliwej kontynuacji "Rancza"
Elżbieta Romanowska w "Ranczu" pojawiła się po raz pierwszy w 2008 roku. W produkcji wcielała się w postać Jolanty Pietrek - nieco niezdarnej i niezbyt pewnej siebie siostrzenicy Krystyny Więcławskiej, która zostaje zatrudniona w sklepie ciotki. Jola wychodzi za Patryka Pietrka, z którym nie tylko ma synów-bliźniaków, ale również wspólnie śpiewa zespole prezentującym twórczość z nurtu disco polo. W rozmowie ze Światem Gwiazd aktorka zdradziła, czy jej zdaniem możliwa jest kontynuacja "Rancza". Jej odpowiedź może zasmucić fanów produkcji.
Mam wrażenie, że taka informacja pojawia się przynajmniej raz na dwa lata. Ja nie mam takich informacji. Może moja postać nie jest przewidziana w tej kontynuacji. Czy to się wydarzy? Zobaczymy - mówiła Romanowska.
Jednocześnie podkreśliła, że nie wyobraża sobie produkcji bez Pawła Królikowskiego (zmarły w 2020 roku) czy Franciszka Pieczki (zm. w 2022 r.).
Ranczo" już nie jest kręcone z 10 lat. Nie ma Pawła z nami, już nie ma paru innych aktorów, którzy byli też znaczącymi postaciami w tej produkcji. Nie ma człowieka, który pisał "Ranczo", który je też tworzył [...]. Nie wyobrażam sobie "Rancza" bez Pawła czy pana Pieczki - podkreśliła aktorka.