Kevin sam w domu nie jest już numerem jeden! Mamy nowy świąteczny film, który zajął miejsce uwielbianego w Polsce hitu. Wszystko wskazuje na to, że między śledziem a pierogami nie będziemy już więcej oglądać Macaulaya Culkina zostawiającego pułapki na bandytów. Który świąteczny film zdetronizował Kevina samego w domu?
Macaulay Culkin jako Kevin sam w domu po niemal 30 latach! Filmik podbija sieć
Kevin sam w domu nie jest już numerem jeden
Mimo że ta wiadomość może być dla niektórych szokiem, niestety fakty mówią same za siebie. Kevin przestał być najpopularniejszym filmem świątecznym. Jak się okazuje, rekord, który udało mu się ustanowić wiele lat temu, pobiła nowa wersja Grincha, która weszła do kin pod koniec 2018 roku. Film o zielonym stworze, który nie cierpi świąt, stał się najpopularniejszą i najlepiej zarabiającą świąteczną produkcją, pokonując Kevina samego w domu, który do tej pory trzymał ten tytuł. Grinch zarobił już ponad 500 mln dol., Kevin - 'zaledwie' 476 mln dol.
Grinch zamiast Kevina?
Grinch, zielony stwór, który nie znosi Bożego Narodzenia, został wykreowany przez pisarza dla dzieci Dr Seussa w 1957 roku. Mimo że do tej pory doczekał się już całej masy filmów (m.in. aktorskiej z Jimem Carreyem w roli głównej), widzowie ewidentnie cały czas kochają tę postać. W Polsce film miał premierę 30 listopada 2018 i spotkał się z ciepłym przyjęciem widzów. Może fakt, że nowa animacja pokonał Kevina to faktycznie delikatny sygnał, że powoli czas zmienić swój ulubiony film świąteczny na jakiś nowszy model..?
