Ta przerażająca historia wydarzyła się naprawdę. „Miłość i śmierć” HBO Max opowie nam o morderczej Candy

Morderstwo ci wybaczą, ale cudzołóstwo? Nigdy – słyszymy w oficjalnym zwiastunie „Miłości i śmierci”, czyli nadchodzącego miniserialu HBO Max. Postać Candy wykreuje tym razem Elizabeth Olsen, która występami w filmach Marvela dowiodła, że do ról niestabilnych psychicznie i urzekająco przerażających kobiet nadaje się jak mało kto. Wcześniej w tej samej roli mogliśmy oglądać Jessikę Biel w „Candy: Śmierć w Teksasie” (do obejrzenia w Disney+).

„Miłość i śmierć” – Lizzie Olsen jako mordercza dziewczyna z sąsiedztwa

Nadchodzący serial HBO Max przeniesie nas do miasteczka w Teksasie z początku lat 80. XX wieku. Candy Montgomery miała wówczas uwieść męża sąsiadki, a następnie w szale zatłuc ją siekierą (zamachnęła się na nią ponoć aż 41 razy). Kobieta stanęła przed sądem i mierzyła się z ostracyzmem społecznym, choć do końca zapewniała o swojej niewinności.

Za scenariusz odpowiada David E. Kelley, który bazował głównie na książce „Evidence of Love: A True Story of Passion and Death in the Suburbs” i serii artykułów prasowych. Za kamerą stanęła zaś Linka Glatter, która pracowała wcześniej przy „Twin Peaks” i „Mad Men” (co dobrze wróży produkcji).

W roli głównej zobaczymy wspomnianą Elizabeth Olsen, a partnerować jej będą Jesse Plemons, Lily Rabe, Patrick Fugita, Krysten Ritter, Tom Pelphreya, Keir Gilchrist i Elizabeth Marvel. „Miłość i śmierć” liczy łącznie 6 odcinków, a pierwszy z nich zadebiutuje w HBO Max już 27 kwietnia 2023 roku.