Niania wróci jak BrzydUla?! Tomasz Kot jest gotowy i zdradził, co sądzi o możliwości nakręcenia nowych odcinków serialu. Niania to obok BrzydUli jeden z seriali, za którymi widzowie tęsknią najbardziej. Fani tak mocno wyrażali chęć, aby serial o Uli Cieplak powrócił do emisji, że po wielu latach w końcu się udało. Niania także ma szansę ponownie zawitać do ramówki?
Niania powróci? Tomasz Kot o możliwości powstania nowych odcinków
Komediowy serial Niania, oparty na amerykańskim sitcomie, był w Polsce hitem. Produkcja, w której przebojowa Frania Maj podejmuje się opieki nad trójką dzieci owdowiałego Maksa Skalskiego, był zabawny, ciepły i dla wielu widzów stanowił idealną odskocznię od codziennych trosk. Niania emitowana była w TVN w latach 2005-2009, łącznie doczekała się dziewięciu sezonów i 134 odcinków, a ostatnie epizody serialu oglądało średnio ok. 3 mln widzów!
Na to, że Niania cieszyła się tak dużą popularnością, wpływ miała niewątpliwie także obsada serialu. Fani uwielbiali Agnieszkę Dygant w roli Frani, Adama Ferencego jako Konrada czy Tomasza Kota, który grał odnoszącego sukcesy Maksa Skalskiego. To właśnie Kot rozbudził nadzieję widzów, że Niania może wrócić do emisji. Aktor udzielił wywiadu Bratoszowi Pańczykowi dla Fakt.pl. Dziennikarz spytał Tomasza Kota, czy gdyby mógł, wróciłby na plan Niani, na co serialowy Skalski odpowiedział:
Tak! Jakby ktoś wpadł na pomysł reaktywacji, to jak najbardziej jestem na tak
Aktor wyznał też, że jakiś czas temu spotkał Agnieszkę Dygant i powiedział jej, że wygląda jeszcze młodziej niż przed laty, a on z kolei w serialu grał postać starszą w rzeczywistości, dlatego zażartował, że mogliby bez problemu z miejsca wrócić na plan. Kot powiedział również, że Niania była dla niego świetną przygodą i wiele się przez ten czas nauczył. Być może entuzjazm Tomasza Kota mógłby przekonać twórców do stworzenia nowych odcinków serialu? Tego z pewnością chcieliby fani!