“Na Wspólnej”: Kolenda umrze! Kamil zostanie sam z dzieckiem i totalnie się załamie

Scenarzyści “Na Wspólnej” znów postanowili poznęcać się nad swoimi bohaterami. Kamila szczególnie ostatnio nie oszczędzają – najpierw wdał się w romans, który zniszczył jego małżeństwo, a kochanka go zostawiła, potem wpadł w sidła alkoholu i stracił córkę, a następnie stracił córkę, która nie potrafiła pogodzić się z tym, że wrócił do kobiety, która rozbiła ich rodzinę. I choć powrót do Anny i zbliżające się narodziny dziecka były dla Hoffera światełkiem w tunelu, to okazało się ono… rozpędzonym pociągiem.

CZYTAJ TAKŻE: “Na Wspólnej” – Roma zdemaskowana! Marta ją zniszczy?

Na Wspólnej, 3691 odcinek – Kolenda umrze przy porodzie

W 3691. odcinku “Na Wspólnej” rozpocznie się poród, który, jak donosi Super Express, zakończy się narodzinami córki i śmiercią Anny. Kamila nie będzie przy niej w ostatnich momentach – zostanie wyproszony z porodówki i zmuszony do czekania w niewiedzy na korytarzu. Ta niewiedza potrwa długo, bowiem dopiero następnego dnia, gdy w szpitalu zjawi się matka Kolendy, lekarze ujawnią im tragiczne wieści. Co ciekawe, SE informuje, że przyczyny zgonu nie będą miały związku z samym porodem…

Na Wspólnej – Kamil zostanie sam z dzieckiem? Otrzyma nieoczekiwaną pomoc

Kamil będzie załamany i wykończony – ogarnięty żałobą będzie musiał sam zajmować się córką. Do czasu – choć wezwie na pomoc Arka, to Ula okaże się największym wsparciem. Dziewczyna wróci do domu, by pomóc ojcu, a ten wreszcie będzie mógł się wyspać. Czy nastolatka pokocha przyrodnią siostrę? Czas pokaże.