"Mów do mnie" zawitało na wielkie ekrany 30 października 2022 roku. I kiedy polscy fani zacierali ręce, to szybko okazało się, że premiera w kraju nad Wisłą nadejdzie o wiele później, bo 18 sierpnia 2023 roku. Niektórzy wybierali się na zagraniczne seanse lub szukali produkcji do obejrzenia w sieci, a niektórzy do tej pory grzecznie czekają na oficjalną polską premierę, by nacieszyć się tytułem na wielkim ekranie i z polskimi napisami. I chociaż tytuł nie pojawił się jeszcze w naszym kraju, to pojawiły się za to informacje na temat kolejnej części! Okazuje się, że to jeszcze nie koniec i ponownie wejdziemy do mrocznego świata.
Kolejna część "Mów do mnie" powstanie!
Australijski horror doczeka się kolejnego filmu, co potwierdzili bracia bliźniacy Danny i Michael Philippou. W jednym z wywiadów Danny zdradził fanom, że fani mogą już czekać na następny film z tej serii. Powiedział, że "Mów do mnie" doczeka się prequela, który został już nawet nakręcony. Opowie o losach Ducketta i "będzie opowiedziany z perspektywy ekranów smartfonów i mediów społecznościowych". Całość ma przypominać "Searching" i "Koniec przyjaźni". Data premiery i szczegóły nie zostały jeszcze ogłoszone.
Prequel jest opowiedziany z perspektywy telefonów komórkowych i mediów społecznościowych i może za jakiś czas będziemy mogli go wypuścić!" - mówi reżyser
O czym jest Mów do mnie?
Grupa przyjaciół organizuje imprezy, podczas których łączą się z zaświatami za pomocą zabalsamowanej dłoni. Każdy, kto weźmie ją do ręki i wypowie słowa "Mów do mnie", oddaje swoje ciało we władanie demona. Panuje tylko jedna żelazna zasada - kontakt nie może przekroczyć 90 sekund. Gdy jeden z uczestników zabawy łamie zasady, życie każdego z nich zamienia się w piekło.