M jak miłość: odc. 1618 - streszczenie. Budzyńscy (Anna Mucha i Krystian Wieczorek) traktują siedlisko jak swój azyl i uciekają do Grabiny przed problemami z Warszawy. Ale w kolejnym odcinku „M jak Miłość” - numer 1618 - czeka ich spory szok. Zakochani, szczęśliwi, spacerując po swoim ogrodzie Magda z Andrzejem dadzą się ponieść namiętności… nieświadomi, że ich igraszki obserwuje ktoś trzeci. A kilka godzin później nagranie ich małżeńskiej „zabawy” trafi do Internetu! Filmik zostanie zamieszczony na stronie sołectwa z podpisem, który nie będzie zostawiał żadnych wątpliwości: „Nocne igraszki nowych właścicieli siedliska... Państwo z Warszawy na łonie natury”. Materiał obejrzy ponad stu lokalnych mieszkańców i w Grabinie wybuchnie prawdziwy skandal. Aż w końcu, zbulwersowana, Kisielowa (Małgorzata Rożniatowska) doniesie o wszystkim nowym sąsiadom…
- Ja… nie wiem, jak to powiedzieć... Może pokażę! Godzinę temu ktoś anonimowy umieścił ten filmik na naszej stronie…
Budzyński wybuchnie od razu złością – i postanowi działać.
- Ktoś tu był w nocy, obserwował nas... To nie są żarty! Jeszcze dzisiaj znajdę jakąś firmę, która założy nam system alarmowy i kamery!
Magda podejdzie jednak do sprawy z dystansem… i z humorem.
- Uuuu, mecenasie... będziemy mieli jeszcze więcej pikantnych nagrań?
- Magda, to nie jest śmieszne!(…) Znajdę tego podglądacza…
- I podziękujesz mu za... uwiecznienie tej chwili?
- Zaraz po tym, jak załatwię go w sądzie…
Kto okaże się w końcu "podglądaczem"… i czy Andrzej zdoła odpłacić mu pięknym za nadobne? Emisja M jak miłość jak zawsze od poniedziałku do wtorku o godz. 20:55 - tylko na antenie TVP2… Zapraszamy!