Love Island 2 - kontrowersje po finale programu! Zwycięzcy muszą być razem przez rok? Po 6 tygodniach miłosnych zmagań poznaliśmy zwycięzców drugiej edycji "Love Island. Wyspa miłości". Julia Nowakowska i Dominik Grot zyskali największą sympatię widzów, co potwierdziły wyniki głosowania w naszej apkiacji Love Island. Wyspa miłości. Drugie miejsce zajęli Magda i Igor. Stawkę finalistów zamknęli Ola i Rafał. Oszołomieni wynikami głosowania Julka i Dominik musieli zmerzyć się z najtrudniejszą decyzją tej edycji. Karolina Gilon wręczyła naszym Wyspiarzom po dwie koperty, które zawierały informacje o dwóch możliwościach wyboru - pieniądze albo miłość. Julka i Dominik musieli zdecydować co wybierają, nie pokazując drugiej połówce jak zdecydowali. Na prośbę Karoliny nasi Wyspiarze pokazali zawartość kopert. Zarówno Julka, jak również Dominik wybrali miłość! Tym samym trafia do nich, do podziału, 100 tysięcy złotych!
Love Island 2 - kontrowersje po finale programu
W piątek 9 października miał miejsce wielki finał drugiej edycji programu Love Island. Wyspa Miłości. To właśnie wtedy dowiedzieliśmy się, że największą sympatię ze strony widzów zyskali Julia oraz Dominik, którzy wygrali program. Kiedy na profilu show na Instagramie ogłoszono, że drugie miejsce zajęli z kolei Magda oraz Igor, werdykt postanowili skomentować finaliści pierwszej edycji Love Island - Oliwia Miśkiewicz oraz Maciej Szewczyk. Maciek napisał: "Z dwojga złego nie będzie umowy na rok :D", a Oliwia dodała: "Lepiej dla nich".
Z ich słów wynika, że zwycięzcy programu podpisują umowę, zgodnie z którą przez rok muszą być oficjalnie razem. Komentarz Maćka został usunięty, odpowiedź Oliwii nadal jednak widnieje. Uczestniczka pierwszej edycji show tłumaczyła później, że zwycięzcy mają na sobie ogromną presję i to właśnie to miała na myśli, komentując post na Instagramie. Czy na pewno tylko o to chodziło?