Kirstie Alley nie żyje. Była znaną amerykańską aktorką i producentką filmów. Zadebiutowała w produkcji „Star Trek II: Gniew Khana”, po której zaczęła dostawać coraz więcej ról. Na swoim koncie miała m.in. nagrody Emmy („Zdrówko”, „David’s Mother”) oraz Złoty Glob. Szczyt popularności zanotowała w komedii „I kto to mówi”. Zagrała tam wspólnie z Johnem Travoltą, który również pożegnał aktorkę w swoich mediach społecznościowych. Amerykanka zmarła w wieku 71 lat.
Kirstie Alley nie żyje
Informację o śmierci aktorki przekazała rodzina w jej mediach społecznościowych. Dzieci Alley wspomniały, że ich mama w ostatnim czasie walczyła z rakiem.
"Do wszystkich naszych przyjaciół na całym świecie… Z przykrością informujemy, że nasza niesamowita, zacięta i kochająca mama odeszła po walce z niedawno odkrytym nowotworem. Była otoczona najbliższą rodziną i walczyła z wielką siłą, pozostawiając nam swoją niekończącą się radość z życia i chęć przeżywania przygód. Choć była ikoną na ekranie, była jeszcze bardziej niesamowitą matką i babcią. Jesteśmy wdzięczni niesamowitemu zespołowi lekarzy i pielęgniarek z Moffitt Cancer Center za ich opiekę [...] Jej zapał i pasja do życia, dzieci, wnuków i wielu zwierząt, nie wspominając o pasji tworzenia, były niezrównane i inspirujące nas do życia pełnią życia. Dziękujemy za miłość i modlitwy, i prosimy o uszanowanie naszej prywatności w tym trudnym czasie. True i Lillie Parker" - czytamy w oświadczeniu
John Travolta pożegnał Kirstie Alley
Wspólna praca na planie sprawiła, że John Travolta i Kirstie Alley bardzo się zaprzyjaźnili. Informacja o jej śmierci bardzo wstrząsnęła Travoltą, który postanowił napisać kilka słów pod postem na swoim Instagramie. Możemy przeczytać, że była dla niego jedną z najbardziej wyjątkowych osób, jakie kiedykolwiek poznał. „Kocham Cię, Kristie. Wiem, że jeszcze się zobaczymy” - dodał.
