Zapomniane gwiazdy

Grał w popularnych polskich serialach. Nagle porzucił aktorstwo i... został księdzem

2025-06-25 19:08

Jakub Strzelecki, niegdyś obiecujący aktor znany z ról w popularnych serialach i filmach, zaskoczył wielu, decydując się na radykalną zmianę życiowej ścieżki. U szczytu swojej kariery, kiedy drzwi do kolejnych angaży stały przed nim otworem, Strzelecki poczuł głębokie powołanie duchowe. Ku zdumieniu fanów i środowiska artystycznego, porzucił świat reflektorów i czerwonych dywanów, by wstąpić do seminarium duchownego.

Jakub Strzelecki przyszedł na świat 25 stycznia 1985 roku w Bielsku-Białej. Ukończył studia na Wydziale Aktorskim PWSFTviT w Łodzi. Swoją aktorską karierę rozpoczął w roku 2000, a popularność zyskał dzięki występom w produkcjach takich jak: "Samo życie", "M jak miłość", "Czas honoru", "39 i pół", "Dwie strony medalu", "Teraz albo nigdy!" czy "Na dobre i na złe". Przez kilka lat był również aktorem stołecznego teatru "Druga Strefa". Jego kariera zapowiadała się niezwykle obiecująco, a nowe propozycje zawodowe napływały niemalże z każdej strony. Niespodziewanie w 2014 roku Jakub Strzelecki poczuł, że praca przed kamerą przestaje sprawiać mu radość.

Zobacz także: Ikona PRL-u zagra w "Lalce". Wiadomo, w kogo się wcieli

Polskie seriale popularne za granicą | To Się Kręci #6

Jakub Strzelecki porzucił aktorstwo i przywdział habit

Jakub Strzelecki podjął zaskakującą dla wielu decyzję i porzucił sławę na rzecz życia zakonnego. W 2014 roku wstąpił do Zakonu Ojców Bernardynów i rozpoczął postulat (m.in. w Warcie i Leżajsku), następnie nowicjat, a w 2016 przyjął imię zakonne Tobiasz i złożył śluby czasowe. Po studiach w Wyższym Seminarium Duchownym oo. Bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej, w 2020 roku złożył śluby wieczyste. Obecnie pełni posługę duszpasterską w dwóch kościołach filialnych, gdzie angażuje się w życie lokalnej społeczności, a także naucza religii w jednej ze szkół średnich. Choć definitywnie opuścił świat show-biznesu, nie całkowicie zerwał z pasją do aktorstwa. W latach 2017–2022 wcielał się w postać Jezusa podczas corocznych misteriów pasyjnych w Kalwarii Zebrzydowskiej. Historia Jakuba Strzeleckiego jest niezwykłym przykładem tego, jak życie może zaskoczyć i poprowadzić nas zupełnie nieoczekiwanymi ścieżkami.