Polskie kino doczekało się momentu, który spokojnie można nazwać przełomem. "DZIKI” Macieja Kawulskiego, twórcy "Kleksa” i hitów gangsterskich, wszedł do historii jako pierwszy pełnometrażowy polski film fabularny prezentowany w IMAX. To nie tylko upgrade technologiczny, ale kompletnie nowa jakość odbioru.
IMAX wzmacnia wszystko: ostrość obrazu, kolory, kontrast i dźwięk, który otacza widza tak, jakby siedział w samym środku akcji. Karpackie krajobrazy uchwycone kamerą ARRI ALEXA 65 robią takie wrażenie, że można dosłownie poczuć mróz na policzku.
Co ważne, historia została napisana po to, by oglądać ją właśnie na ogromnym ekranie. Każde spojrzenie, każdy ruch i każda kropla śniegu mają znaczenie. A do tego dochodzi niespodzianka: twórcy sami pojawiają się na seansach.
Zobacz też: "DZIKI" to pierwszy polski film w IMAX. Co to oznacza dla widza?
Maciej Kawulski zaprasza głównego aktora, informując o tym fanów, na wspólne oglądanie w warszawskim IMAX-ie, ustalając godzinę jak kumple umawiający się na film. Włosok odpowiada: "17:00. Przy popcornie”. Oznacza to, że już w najbliższy piątek, o godzinie 17:00 będzie można spotkać twórców tego wyjątkowego projektu. Wspólny seans będzie miał miejsce w Cinema City IMAX Sadyba w Warszawie.
To idealnie pokazuje vibe całego projektu, czyli bliskość z widzami i chęć przeżycia filmu razem z nimi.
Film "DZIKI"
"DZIKI” zabiera widzów w surowe, mistyczne Karpaty XVII wieku. Główny bohater to niemy wojownik wychowany przez naturę, człowiek żyjący na granicy ludzkiego świata i dzikiej przestrzeni. W tę rolę wciela się Tomasz Włosok, który tym razem pokazuje twarz zupełnie inną niż znana z gangsterskich produkcji. Jego spokój zostaje rozbity, gdy na jego drodze pojawia się inkwizytor – zimny, fanatyczny, brutalny, ukrywający swoje intencje za rzekomą misją odzyskania papieskich insygniów.
To opowieść o instynkcie, wolności i przetrwaniu, która w formacie IMAX zyskuje dodatkowy wymiar. Majestatyczne góry zdają się wyłazić z ekranu, a dźwięk uderza jak prawdziwa burza. W obsadzie obok Włosoka pojawiają się Agata Buzek, Leszek Lichota, Zofia Jastrzębska i debiutująca Angelika Włoch, tworząc ekipę idealnie pasującą do klimatu opowieści.
"DZIKI" - spotkanie z twórcami
Ale to, co wyróżnia "DZIKIEGO”, to nie tylko obraz i fabuła. Atmosferę podkręca fakt, że film można obejrzeć razem z twórcami. Kawulski i Włosok faktycznie planują wspólne seanse z widzami, o czym nieoficjalnie, z luzem i humorem, dyskutują publicznie w komentarzach:
To może wyprawmy się razem? Popatrzymy, jak milczysz na dużym ekranie - pisze reżyser.
17:00. Przy popcornie - odbija piłkę aktor.
Takich akcji w polskim kinie praktycznie nie ma. To wydarzenie, w którym widz naprawdę staje się częścią ekipy. A jeśli chcesz doświadczyć gór, ognia, mroku i dzikości w wersji, która wbija w fotel, IMAX jest miejscem numer jeden.