"Kultowy" to słowo często nadużywane w kulturze i sztuce, ale w przypadku filmu "Człowiek z blinzą" to chyba najwłaściwsze określenie. Produkcja z 1983 roku na stałe wpisała się w klasykę kina gangsterskiego, mimo że nie odniosła spektakularnego wyniku finansowego. Do sukcesu "Scarface'a" w dużej mierze przyczyniły się znakomite kreacje aktorskie. Al Pacino wcielił się w niezapomnianego Tony'ego Montanę, Michelle Pfeiffer w Elvirę Hancock zaś Steven Bauer w Manny'ego Ribera. Nad wszystkim czuwał Brian De Palma, twórca takich filmów jak "Życie Carlita", "Mission: Impossible" czy "Nietykalni".
Netflix - 10 nowych europejskich produkcji. Sprawdź, czym się wkrótce będziesz jarać
Człowiek z blizną - obsada znowu razem
Niedawno aktorzy z "Człowieka z blizną" wraz z reżyserem filmu, po 35 latach od premiery pojawili się razem na festiwalu filmowym Tribeca w Nowym Jorku. Nie ukrywamy, że miło jest zobaczyć po raz kolejny taką paczkę na jednym zdjęciu.
Człowiek z blizną - będzie remake...
Niestety mamy też wiadomość, która zapewne większości z was nie przypadnie do gustu. Powstaje remake "Człowieka z blizną". A wszyscy doskonale wiemy, że nowe wersje klasycznych filmów kończą się zazwyczaj klapą. W Tony'ego Montanę wcieli się Diego Luna, aktor znany z takich filmów jak "Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie", "Elizjum" czy "Obywatel Milk".