Były minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, zabrał głos z zagranicy. Podczas specjalnego oświadczenia, odtworzonego w piątek w warszawskiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości, postawił trzy warunki, od których uzależnia swój powrót do Polski. Polityk ma usłyszeć 26 zarzutów w związku z nadużyciami w Funduszu Sprawiedliwości.
Zbigniew Ziobro wróci do Polski? Stawia trzy warunki
Zbigniew Ziobro w odtworzonym nagraniu zadeklarował, że jest gotów wrócić do kraju i stawić się przed organami ścigania, ale tylko wtedy, gdy zostaną spełnione jego żądania dotyczące praworządności.
- Chciałbym jasno powiedzieć, że stawię się w kraju w ciągu kilku godzin, jeżeli - po pierwsze - zostanie przywrócony losowy przydział spraw sędziom, czyli zostanie przywrócona zasada, że sędziów do spraw losuje się, tak jak tego bezwzględnie wymaga ustawa, a nie dobiera się pod dyktando zaufanych ludzi ministra Waldemara Żurka
- oświadczył Ziobro.
Drugim warunkiem jest przywrócenie do pracy sędziów i prezesów sądów, którzy zostali, jego zdaniem, nielegalnie odwołani.
- Muszą zostać przywróceni „nielegalnie odwołani prezesi sądów, w tym sądu okręgowego i sądu apelacyjnego w Warszawie oraz przywróceni do orzekania liczni sędziowie wydziałów karnych, bezpodstawnie i bezprawnie odsunięci od orzekania”
- powiedział.
Trzeci warunek dotyczy prokuratury. Były minister domaga się, by przywrócono w niej "legalną władzę".
- I po trzecie, (jeśli) zostanie przywrócona legalna władza w prokuraturze, w tym legalny prokurator krajowy
- mówił Ziobro.
Zarzuty dla Ziobry i uchylony immunitet
Przypomnijmy, że 7 listopada Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze, wyrażając zgodę na jego zatrzymanie i ewentualny areszt. Tego samego dnia prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu mu 26 zarzutów oraz o zatrzymaniu go i przymusowym doprowadzeniu przez ABW. Od tego czasu polityk przebywał m.in. w Budapeszcie i Brukseli. Były szef MS stwierdził, że nie stanie przed organami ścigania, które jego zdaniem są kontrolowane przez obecny rząd.
- Zawsze będę stawał przed „niezależnym i niezawisłym sądem oraz legalnie działającą prokuraturą, ale nie przed prokuraturą i organami ścigania, których reguły gry bezprawnie określa i wypacza Donald Tusk, i jego zaufani ministrowie"
- mówił Zbigniew Ziobro.
Ziobro bez paszportu. Co dalej?
W połowie listopada prokuratura złożyła do sądu wniosek o trzymiesięczny areszt dla Zbigniewa Ziobry. Posiedzenie w tej sprawie ma się odbyć 22 grudnia. Co ciekawe, sprawa została przydzielona sędzi Agnieszce Prokopowicz w wyniku działania Systemu Losowego Przydziału Spraw. Jednocześnie prokuratura wystąpiła o unieważnienie paszportu oraz paszportu dyplomatycznego polityka. Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował już, że unieważnił jego paszport dyplomatyczny.