„Zakończyłem siedem wojen”. Trump uważa, że zasługuje na Nobla, ale go nie otrzyma

2025-10-09 8:31

Tuż przed ogłoszeniem tegorocznego laureata Pokojowej Nagrody Nobla, prezydent USA Donald Trump oświadczył, że choć zakończył więcej wojen niż ktokolwiek w historii, prawdopodobnie nie otrzyma prestiżowego wyróżnienia. Jak stwierdził, komitet „znajdzie jakiś powód”, by mu jej nie przyznać.

Donald Trump

i

Autor: EPA/FRANCIS CHUNG/ PAP
  • Donald Trump oświadczył, że nie spodziewa się otrzymania Pokojowej Nagrody Nobla. Jego zdaniem komitet "znajdzie jakiś powód", by mu jej nie przyznać.
  • Były prezydent USA podkreślił swoje zasługi, twierdząc, że zakończył siedem wojen i jest bliski zakończenia ósmej. Wyraził też nadzieję na rozwiązanie konfliktu między Rosją a Ukrainą.
  • Kandydaturę Trumpa do nagrody poparli m.in. przywódcy kilku państw (np. Armenii, Izraela) oraz przedstawiciele rodzin zakładników porwanych przez Hamas.
  • Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.

Donald Trump ocenił swoje szansę na Pokojową Nagrodę Nobla

Podczas rozmowy z dziennikarzami Donald Trump odniósł się do swoich szans na otrzymanie Pokojowej Nagrody Nobla, której laureat zostanie ogłoszony w najbliższy piątek. Zapytany wprost, czy spodziewa się wyróżnienia, odpowiedział wymijająco.

- Nie mam pojęcia - odpowiedział Trump, pytany przez dziennikarkę, czy sądzi, że może dostać Pokojową Nagrodę Nobla.

Prezydent USA podkreślił jednocześnie swoje zasługi na rzecz pokoju na świecie. Wskazał, że zakończył siedem wojen i jest bliski zakończenia kolejnej. Dodał również, że liczy na rozwiązanie konfliktu między Rosją a Ukrainą.

- Jesteśmy blisko zakończenia ósmej. Myślę, że w końcu rozwiążemy też sytuację z Rosją i Ukrainą - powiedział Trump.

Swoje szanse na otrzymanie nagrody ocenił jednak sceptycznie.

- Myślę, że nikt w historii nie zakończył tylu (wojen), ale pewnie znajdą jakiś powód, żeby mi jej nie przyznać - dodał.

Poparcie przywódców i rodzin zakładników

To nie pierwszy raz, kiedy Donald Trump publicznie wyraża przekonanie, że zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla. Wielokrotnie twierdził, że nie otrzyma jej ze względu na swoje przekonania polityczne.

Jego kandydaturę do otrzymania nagrody poparli m.in. przywódcy Armenii, Azerbejdżanu, Demokratycznej Republiki Konga, Izraela, Kambodży i Rwandy. Za nagrodą dla amerykańskiego prezydenta opowiedzieli się też przedstawiciele rodzin zakładników Hamasu porwanych 7 października 2023 roku.

Radio ESKA Google News

Kontrowersje w Portugalii. Rząd żąda od aktywistów zwrotu kosztów powrotu z Izraela [GALERIA]

SIKORSKI GROZI ROSJI, BŁĘDY TRUMPA I WALKA NA SZCZYCIE PIS | Dudek o Polityce