Porwana z targu i oskarżona o współpracę z wojskiem
Jak informuje lokalny portal JournalduMali, Mariam została uprowadzona w czwartek, 6 listopada, gdy przebywała na targu w miejscowości Echel, oddalonej o około 20 km od rodzinnej Tonki. Następnego dnia została zamordowana przez bojowników JNIM, którzy od miesięcy kontrolują większość terytorium Mali.
Brat zamordowanej w rozmowie z agencją AFP wyjaśnił, że dżihadyści oskarżyli jego siostrę o współpracę z malijską armią. Jako „dowód” mieli przedstawić jedno z nagrań opublikowanych przez dziewczynę na TikToku, na którym w tle widać było uzbrojonych mężczyzn.
Publiczna egzekucja na oczach mieszkańców
Rodzina Mariam była świadkiem makabrycznej egzekucji. Kobietę przewieziono motocyklem na Plac Niepodległości w Tonce, gdzie – w obecności mieszkańców, sąsiadów i przyjaciół – została zastrzelona.
Influencerka publikowała w internecie krótkie filmy o codziennym życiu w swoim mieście. Zyskała ogromną popularność wśród malijskiej młodzieży – jej konto na TikToku obserwowało ponad 90 tysięcy osób.
Mali pogrążone w chaosie i przemocy
Mali od 2012 roku pogrążone jest w głębokim kryzysie bezpieczeństwa. Kraj od lat jest areną walk pomiędzy siłami rządowymi a islamskimi bojownikami – głównie z Grupy Wsparcia Muzułmanów i Islamu (JNIM) oraz terrorystami z Państwa Islamskiego (IS).
Obecna junta wojskowa, rządząca od 2020 roku pod przewodnictwem generała Assimiego Goïty, po wyrzuceniu z kraju wojsk francuskich i sprowadzeniu rosyjskich najemników, nie jest w stanie opanować sytuacji. Dżihadyści kontrolują północ, centrum i zachód kraju, a w ostatnich tygodniach nałożyli blokadę paliwową, odcinając główne drogi transportowe z Senegalu i Wybrzeża Kości Słoniowej.
Państwa wzywają obywateli do opuszczenia Mali
Z powodu eskalacji przemocy kolejne kraje wzywają swoich obywateli do opuszczenia Mali. Zrobiły to już m.in. Stany Zjednoczone, Kanada, Niemcy, Wielka Brytania, Hiszpania, Włochy, Korea Południowa, Australia oraz w ostatni weekend Francja, która również nakazała natychmiastowy wyjazd swoich obywateli z tego kraju.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP