Tragiczny finał poszukiwań Polaka na Maderze. Policja ujawnia przyczynę śmierci

2025-11-11 8:11

Policja na Maderze potwierdziła, że śmierć 31-letniego polskiego turysty, którego poszukiwano od 2 listopada, była wynikiem nieszczęśliwego wypadku. Śledczy wykluczyli udział osób trzecich w zdarzeniu.

Madera: Policja potwierdza – śmierć polskiego turysty była nieszczęśliwym wypadkiem

i

Autor: Kamracik/ Pixabay.com

Śledztwo zakończone – brak śladów przestępstwa

Jak przekazał szef wydziału dochodzeń kryminalnych maderskiej policji Jose Matos, funkcjonariusze nie znaleźli żadnych dowodów wskazujących na udział osób trzecich w śmierci Polaka.

Nie było udziału osób trzecich. Turysta poślizgnął się w błotnistym i skalistym terenie, po czym spadł – powiedział Matos cytowany przez lokalne media.

Policja zabezpieczyła wszystkie rzeczy należące do zmarłego, które po zakończeniu postępowania zostaną przekazane rodzinie.

Trudne warunki i stromy teren

Jak poinformował funkcjonariusz Frederico Jesus z komendy policji w gminie Sao Vicente, gdzie doszło do tragedii, ciało Polaka zostało znalezione przez jednego z mieszkańców wyspy. Z uwagi na stromy teren policjanci mieli trudności z dotarciem do miejsca zdarzenia.

Zwłoki znajdowały się około 500 metrów od ścieżki wzdłuż lewady w pobliżu miejscowości Boaventura, w północnej części Madery.

Zaginął na górskim szlaku

31-letni turysta z Polski zaginął 2 listopada w godzinach popołudniowych podczas wędrówki na szlaku Levada do Tornos, w północnej części wyspy. Kierował się samotnie w stronę Pico Ruivo – najwyższego szczytu Madery, wznoszącego się na 1862 m n.p.m.

W akcję poszukiwawczą zaangażowano pięć formacji portugalskich służb, a także wolontariuszy. Poszukiwania były kilkukrotnie przerywane z powodu trudnych warunków pogodowych. W działaniach wykorzystywano m.in. drony.

W polskich Atenach u księżnej Izabeli