Słowacja umarza śledztwo ws. myśliwców MiG-29 dla Ukrainy

2025-11-11 12:32

Słowacka policja zakończyła dochodzenie dotyczące przekazania Ukrainie myśliwców MiG-29. Decyzja ta, podjęta przez rząd Eduarda Hegera w 2023 roku, wzbudziła kontrowersje. Obecny gabinet Roberta Fico nie wspiera wojskowo Kijowa, ale nie wyklucza komercyjnych dostaw sprzętu.

MiG-29

i

Autor: sjr4x4/ Pixabay.com

Jakie były kontrowersje wokół przekazania MiG-29?

Słowackie organy ścigania ogłosiły zakończenie postępowania w sprawie przekazania Ukrainie myśliwców MiG-29 oraz systemu przeciwlotniczego Kub. Decyzja o przekazaniu sprzętu została podjęta przez poprzedni rząd Słowacji w 2023 roku. Obecna administracja pod kierownictwem Roberta Fico, która przejęła władzę jesienią 2023 roku, nie popiera militarnego wsparcia dla Ukrainy, choć nie wyklucza możliwości dostarczania sprzętu na zasadach komercyjnych.

Co zadecydowała prokuratura?

Prokuratura nie znalazła dowodów na to, że przekazanie sprzętu wojskowego Ukrainie wyrządziło szkodę Słowacji, ani że członkowie poprzedniego rządu popełnili przestępstwo. Decyzja prokuratury może jednak zostać zaskarżona, a obecny minister obrony Robert Kaliniak prawdopodobnie skorzysta z tej możliwości.

Co dalej z pomocą wojskową dla Ukrainy?

Portal Aktuality.sk informuje, że nadal prowadzone jest śledztwo pod nadzorem europejskiego prokuratora dotyczące przekazania Ukrainie amunicji. W zeszłym roku Słowacki Najwyższy Urząd Kontroli wskazał na proceduralne i administracyjne uchybienia przy przekazywaniu materiałów wojskowych Ukrainie.

Od objęcia rządów w 2023 roku, gabinet Roberta Fico sprzeciwia się udzielaniu pomocy wojskowej finansowanej z budżetu państwa. Jednocześnie popiera dostawy materiałów wojskowych lub techniki wojskowej na zasadach komercyjnych.

Źródło PAP.

Źródłowa depesza PAP