Protesty w Rosji

i

Autor: Canva / internet / Twitter @nexta_tv

Rosjanie nie chcą iść na wojnę. Podpalenia komend uzupełnień, protesty i strzelaniny

2022-09-26 11:02

Po ogłoszeniu mobilizacji rośnie liczba podpaleń wojskowych komend uzupełnień i budynków administracji państwowej – poinformowało Radio Swoboda. Od ubiegłego tygodnia w Rosji trwają protesty przeciwko tej decyzji Putina. Do najbardziej gwałtownych starć doszło w ciągu ostatniej doby w Dagestanie na rosyjskim Północnym Kaukazie.

Rosjanie nie chcą iść na wojnę. Liczne podpalenia wojskowych komend uzupełnień

21 września prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację na wojnę z Ukrainą oraz zagroził "użyciem wszelkich środków", by bronić Rosji przed rzekomym zagrożeniem z Zachodu. Według oficjalnych przekazów Kremla pod broń ma zostać powołanych około 300 tys. rezerwistów, lecz w ocenie niezależnego portalu Meduza mobilizacja może objąć nawet 1,2 mln mężczyzn, głównie spoza dużych miast.

W niedzielę w obwodzie leningradzkim nieznani sprawcy podpalili (w jednym przypadku używając kanistra z benzyną, w drugim - koktajli Mołotowa) budynek w Kirowsku oraz budynek administracji Siaskielewo, w którym całkowicie spłonęło pomieszczenie wydziału opieki społecznej.

Dzień wcześniej przypadki podpaleń i prób zanotowano w Republice Mordowii położonej na południe od Moskwy w europejskiej części Rosji, a także w sąsiadującym z Polską obwodzie kaliningradzkim oraz w obwodzie nowogrodzkim, położonym na południe od Petersburga. Pojawiły się także doniesienia o podpaleniu samochodu komendanta wojskowego w znajdującym się w Mordowii mieście Ruzajewka.

Według danych portalu Mediazona od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę podpalono 54 komendy uzupełnień. W ciągu ostatnich pięciu dni miało miejsce aż 17 takich przypadków

Niezależna organizacja OWD-Info oceniła w niedzielę, że rosyjscy funkcjonariusze zatrzymali już w całym kraju ponad 2 tys. uczestników protestów przeciw wojnie i mobilizacji.

Strzelanina w komisariacie wojskowym na Syberii

W mieście Ust-Ilimsk w obwodzie irkuckim, na Syberii, doszło w poniedziałek do strzelaniny w komisariacie wojskowym, gdzie prowadzono mobilizację na wojnę z Ukrainą; przewodniczący lokalnej komisji został ciężko ranny - poinformowała agencja Reutera za niezależnymi rosyjskimi mediami.

Sprawcą ataku okazał się 25-letni mieszkaniec obwodu irkuckiego, który szybko został zatrzymany przez policję. Nagrania z incydentu w komisariacie ukazały się w sieciach społecznościowych rosyjskich opozycjonistów, m.in. na kanale znanego blogera Ilji Warłamowa na Telegramie.

"Przewodniczący komisji (w Ust-Ilimsku) jest reanimowany. Znajduje się w bardzo ciężkim stanie, lekarze walczą o jego życie. (...) Sprawca z pewnością zostanie ukarany" - powiadomił gubernator regionu irkuckiego Igor Kobziew.