Wojna w Ukrainie zbliża się ku końcowi?
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wkrótce przedstawi oficjalne stanowisko w sprawie Rosji i sytuacji na Ukrainie – poinformowała w czwartek urzędniczka Białego Domu. Decyzja ma być ogłoszona po niedawnej telekonferencji Trumpa z przywódcami państw europejskich i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Według organizatora spotkania, prezydenta Francji Emmanuela Macrona, Stany Zjednoczone mają wspierać gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy i angażować się w ten proces na każdym etapie. Jednocześnie urzędniczka wskazała, że rozmowa ujawniła wyraźne rozbieżności w poglądach europejskich liderów co do sposobu rozwiązania konfliktu.
– Istnieje zbyt duży podział między poszczególnymi krajami europejskimi w polityce zagranicznej wobec Rosji i Ukrainy. Brak jedności utrudnia wysiłki na rzecz zakończenia wojny – oceniła.
Przedstawicielka administracji powtórzyła również opinię Trumpa, że winę za wybuch wojny ponoszą nie tylko Władimir Putin, ale również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i były prezydent USA Joe Biden. – Obie strony będą musiały iść na ustępstwa, jeśli istnieje jakakolwiek nadzieja na zakończenie wojny – dodała.
Biały Dom podał wcześniej, że podczas czwartkowej wideokonferencji Trump naciskał na państwa europejskie, aby ograniczyły zakup rosyjskiej ropy i wywierały większą presję gospodarczą na Chiny w związku ze wsparciem Pekinu dla rosyjskiej agresji.
Zapowiedź amerykańskiego przywódcy budzi zainteresowanie obserwatorów międzynarodowej sceny politycznej, szczególnie w kontekście rosnących napięć w Europie i prób wypracowania wspólnej strategii wobec konfliktu na Ukrainie..
