Czy piątkowa debata zadecyduje o wyniku wyborów? Prof. Kazimierz Kik, po analizie wystąpień kandydatów, stwierdził, że obaj zaprezentowali się dobrze, jednak podkreśla, że to Karol Nawrocki sprostał Rafałowi Trzaskowskiemu.
- Nawrocki zremisował z bardziej doświadczonym Trzaskowskim, czym może zapunktować, bo wydawało się, że Trzaskowski powinien go bez trudu pokonać - stwierdził.
Debata prezydencka bez miejsca na grę
Prof. Kik zwrócił uwagę na specyfikę debaty.
- Nie było miejsca na grę, bo formuła pozbawiła możliwości wpływu na to starcie dziennikarzy - powiedział.
Taka formuła pozwoliła na autentyczne pokazanie kandydatów, co odróżniało ją od poprzednich debat, gdzie często, według niego, panował tłok i chaos.
Ekspert podkreślił, że zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Karol Nawrocki udzielali przemyślanych wypowiedzi. Zauważył jednak, że Trzaskowski wydawał się bardziej zdenerwowany.

Debata kandydatów na prezydenta: "wrogo nastawieni"
Prof. Kik zwrócił uwagę na polaryzację kraju, która była widoczna w zachowaniach kandydatów.
- Z wypowiedzi wyszło, że są to kandydaci wrogo do siebie nastawieni - ocenił prof. Kik. - Można to zrozumieć, bo była to walka, a nie teatr
W ocenie prof. Kika, Karol Nawrocki pokazał się jako kandydat bardzo opanowany, co jest szczególnie ważne, biorąc pod uwagę jego mniejsze doświadczenie polityczne w porównaniu do Trzaskowskiego.
Prof. Kik stwierdził, że obaj kandydaci pokazali "format prezydencki". Jego zdaniem, zarówno jeden, jak i drugi kandydat zaprezentowali się na odpowiednim poziomie.
Ekspert wskazał, że po tej debacie sprawa prezydentury nadal nie jest rozstrzygnięta.
- W mojej ocenie Trzaskowski powinien pojechać do Końskich na debatę Telewizji Republika - powiedział prof. Kik.
- Politolog prof. Kazimierz Kik ocenił, że Karol Nawrocki sprostał Rafałowi Trzaskowskiemu w debacie prezydenckiej.
- Ekspert uważa, że wynik debaty to remis.
- Prof. Kik uważa, że sprawa prezydentury nadal nie jest rozstrzygnięta po debacie.
Czytaj więcej informacji w Polski i ze świata.