- Po triumfie na Wimbledonie Iga Świątek, publikująca posty w dwóch językach, zaskoczyła fanów szczerym wyznaniem na temat swoich zdolności językowych.
- Polska tenisistka przyznała, że włada jedynie polskim i angielskim, a próby nauki innych języków, w tym hiszpańskiego, zakończyły się niepowodzeniem.
- Świątek odniosła się do Novaka Djokovicia, który jest prawdziwym poliglotą, władającym kilkunastoma językami, co wielokrotnie zadziwiało media i fanów.
- Dowiedz się, dlaczego Iga Świątek stawia na tenis, a nie na naukę języków, i jak jej podejście kontrastuje z umiejętnościami językowymi Djokovicia!
Iga Świątek to sportowy fenomen, którego nazwisko znane jest w każdym zakątku globu. Po ostatnim triumfie na kortach Wimbledonu jej popularność, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, wystrzeliła w górę. Fani, śledząc jej profile w mediach społecznościowych, przyzwyczaili się, że wszystkie wpisy publikowane są w dwóch językach – polskim i angielskim. Naturalnie rodzi to pytanie: czy to wszystkie języki, którymi włada nasza mistrzyni?
"Jestem bardzo nieutalentowana, jeśli chodzi o języki"
Okazja do rozwiania wątpliwości nadarzyła się po zwycięstwie w turnieju Internazionali d’Italia w Rzymie w 2024 roku. Wówczas dziennikarz stacji Canal+ zapytał Igę, czy w związku z jej sukcesami we Włoszech rozważa naukę języka włoskiego. Odpowiedź tenisistki była zaskakująco szczera i pełna dystansu do siebie.
"O mój Boże, ja jestem bardzo nieutalentowana, jeśli chodzi o języki. Umiem tylko po angielsku i po polsku. Mam wrażenie, że to zajmuje cały mój mózg" – wyznała bez ogródek.
Świątek przyznała również, że podejmowała próby nauki innych języków, jednak bez większych sukcesów. "Uczyłam się hiszpańskiego – jak mówiłam w Madrycie – chyba przez dziesięć lat i nic z tego nie wyszło. Chciałabym być jak Djoković i mówić w każdym języku, ale to chyba nie dla mnie, więc poświęcam 100 proc. czasu na tenis" – dodała.
Novak Djoković – tenisowy poliglota, który szokuje
Wspomniany przez Igę Novak Djoković to prawdziwy fenomen, nie tylko na korcie, ale i pod względem lingwistycznym. Serbski tenisista jest rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę języków, którymi się posługuje. Poza ojczystym serbskim, płynnie mówi po angielsku, francusku, niemiecku, włosku, hiszpańsku, a do tego zna podstawy arabskiego, rosyjskiego, japońskiego, portugalskiego, a nawet chińskiego.
Jego umiejętności niejednokrotnie wprawiały w osłupienie dziennikarzy i fanów. Głośno było o sytuacji po meczu w ramach United Cup, kiedy chińska dziennikarka poprosiła go o powtórzenie za nią życzeń noworocznych. Djoković zaskoczył wszystkich, składając je płynnie w języku mandaryńskim, co wywołało szok i podziw nawet u jego koleżanki z drużyny, Olgi Danilović.
