Nocny atak na Ukrainę. Wiele ofiar śmiertelnych
W nocy z 24 na 25 maja wojska rosyjskie dokonały ataków powietrznych na cele w Ukrainie. Do uderzenia zastosowano drony i rakiety. Łącznie w wyniku ostrzału zginęło co najmniej 11 osób, a ponad 30 zostało rannych. Jak przekazały ukraińskie władze, najwięcej ofiar jest w obwodzie chmielnickim w zachodniej części kraju, zginęły tam cztery, a rannych zostało pięć osób.
Polecany artykuł:
Dziś w nocy obwód chmielnicki znalazł się pod wrogim ostrzałem rosyjskim, w wyniku czego zniszczona została infrastruktura cywilna; są zabici i ranni – poinformował szef władz obwodowych Serhij Tiurin.
W obwodzie kijowskim zginęły trzy, a rannych zostało dziesięć osób, w tym dwoje dzieci – podały władze. Rosjanie zaatakowali kilka rejonów (powiatów) regionu stołecznego, a ich uderzenia wywołały m.in. liczne pożary. W obwodzie żytomierskim na północnym zachodzie Ukrainy zginęło troje dzieci w wieku od 8 do 17 lat. Dwanaście osób zostało rannych.

Jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych po ataku dronów na Mikołajów na południu Ukrainy. Jedna z maszyn trafiła w pięciokondygnacyjny blok.
Zniszczone zostały trzy piętra budynku, inne zostały uszkodzone. Spod gruzów wydobyto dwie kobiety; jedna została hospitalizowana w stanie ciężkim (…). Ewakuowano 210 mieszkańców – przekazała Państwowa Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Trzy osoby zostały ranne w Charkowie na północnym wschodzie Ukrainy. Przeciwnik zaatakował położony w północnej części miasta rejon Szewczenkowski. Była to już druga noc intensywnych rosyjskich ataków na Kijów i inne ukraińskie miasta, mimo trwającej wymiany jeńców, której kolejny etap zapowiedziano na niedzielę.
Jak poinformowało w niedzielę rano Dowództwo Operacyjne RSZ, "w związku zaprzestaniem uderzeń lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone". Dodano, że uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej. Zaznaczono, że "nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej RP".