Punktem wyjścia dla działalności Fundacji Ronalda McDonalda jest idea opieki skoncentrowanej na rodzinie pacjenta w pediatrii. To szczególnie ważne zwłaszcza w trudnym okresie, jakim jest poważna choroba dziecka i konieczność długoterminowego pobytu w szpitalu, często bardzo oddalonym od miejsca zamieszkania. Aby wesprzeć rodziny chorych dzieci, Fundacja od lat realizuje program Domu Ronalda McDonalda.
"Dom”, to miejsce, którego nie da się zdefiniować konkretnym adresem. Jest tam, gdzie najbliższe sercu osoby. Tam, gdzie można poczuć się swobodnie, zadbać o wszelkie potrzeby – od tych podstawowych, jak wygodne łóżko czy domowy posiłek, po potrzeby emocjonalne. Domy Ronalda McDonalda to nie hotele, bo nie chodzi tu tylko o miejsce do spania. To w pełnym tego słowa znaczeniu domy, w których podczas pobytu dziecka w szpitalu mieszka jego cała rodzina. Rodzice podróżujący setki kilometrów do szpitali, rodziny, dla których pobyt w szpitalu to nie dni, ale miesiące, samotni rodzice ze zdrowymi dziećmi, których nie mogli zostawić we własnym domu, ile rodzin, tyle scenariuszy. W Domach rodziny doświadczające choroby dziecka mogą liczyć na wsparcie, wyrozumiałość doświadczonego personelu i pozostałych mieszkańców. Wszystko z poszanowaniem prywatności i bardzo blisko szpitala. A przede wszystkim – razem.
Nasze programy są uzupełnieniem publicznego systemu opieki zdrowotnej. Fundacja Ronalda McDonalda jest głosem rodziców, rodzin dzieci potrzebujących specjalistycznej opieki medycznej w szpitalach. Jesteśmy w największych ośrodkach pediatrycznych i pomagamy zmieniać je w miejsca przyjazne dla całej rodziny dziecka - pacjenta. Dom powstaje dla rodzin dzieci, które ze względu na swój stan zdrowia najdłużej przebywają na oddziałach IPCZD w Warszawie. Często są to pacjenci z odległych miejscowości, dla których możliwość zamieszkania w Domu naprawdę zmienia wszystko – mówi Katarzyna Rodziewicz, prezes zarządu i dyrektor wykonawcza Fundacji Ronalda McDonalda. – Rodzina, która przechodzi przez chorobę razem, wychodzi z tego doświadczenia silniejsza.
Trzeci Dom – tak, jak pierwsze dwa Domy Ronalda McDonalda w Krakowie i w Warszawie – będzie otwarty dla całych rodzin pacjentów szpitala, w tym między innymi oddziałów onkologicznych, hematologicznych czy neonatologicznych, na których proces leczenia wymaga cierpliwości. Z prywatnych przestrzeni (20 pokoi z łazienkami), wspólnej kuchni, pralni, bawialni, ogrodu i biblioteki będą mogli korzystać rodzice, rodzeństwo, a także dalsza rodzina dzieci objętych procesem leczenia. Dzięki działalności Fundacji obecność rodzica przy chorym dziecku nie musi już oznaczać rozłąki z najbliższymi. Do tej pory polskie Domy Ronalda McDonalda zapewniły ponad 125 tys. noclegów rodzinnych.
Dom Ronalda McDonalda jest dla rodziny domem na czas choroby dziecka. Cała rodzina może być blisko tak długo, jak trwa hospitalizacja. Wszystkie Domy budowane są w bezpośrednim sąsiedztwie szpitali dziecięcych, aby mama i tata mogli zamieszkać dosłownie na wyciągnięcie ręki. Wypoczęty rodzic może być jeszcze większym wsparciem dla dziecka, bo łatwiej znosi stres związany z procesem leczenia i jest świadomym partnerem dla zespołu medycznego – zauważa Katarzyna Rodziewicz.
Dr n. med. Marek Migdał, dyrektor IPCZD, podkreśla, że powstanie Domu Ronalda McDonalda na terenie Instytutu to wielki krok dla podopiecznych i ich rodzin. Tłumaczy, że ta inwestycja zapewni rodzinom doświadczającym choroby dziecka odpowiednie miejsce do odpoczynku i nabrania sił, a także będzie nieocenionym wsparciem w procesie oswajania się z nową sytuacją.
Wiemy, jak trudny i stresujący dla całej rodziny może być proces leczenia dzieci. W tym Domu będą miały możliwość spędzania czasu razem, co z pewnością przyczyni się do poprawy ich samopoczucia i może przyspieszyć powrót do zdrowia – dodaje dyrektor.
Dom został zbudowany w technologii CLT – łączącej trwałość, neutralność węglową, estetykę i gwarantującej czysty i cichy proces budowy, co w najbliższym sąsiedztwie szpitala miało same zalety. W przyszłości, gdy Dom będzie już służyć rodzinom, Fundacja oczekuje także niższych kosztów ogrzewania i chłodzenia.
Każdy może pomóc w utrzymaniu programów Fundacji, przekazując 1,5% podatku, darowiznę finansową i rzeczową lub dołączając do wolontariatu.
