Dariusz Szpakowski - dlaczego nie skomentuje finału EURO 2020? Co się stało?

i

Autor: Andrzej Iwanczuk/REPORTER / EAST NEWS Dariusz Szpakowski - dlaczego nie skomentuje finału EURO 2020? Co się stało?

Dariusz Szpakowski - dlaczego nie komentuje finału EURO 2020? Co się stało?

2021-07-11 10:34

Dariusz Szpakowski nie skomentuje finału Euro 2020. Wiadomość potwierdził dyrektor sportu w Telewizji Polskiej, Marek Szkolnikowski. Co się stało? Przekonajcie się sprawdzając najnowsze wieści już teraz.

Spis treści

  1. Dariusz Szpakowski - dlaczego nie komentuje finału EURO 2020?
  2. Dariusz Szpakowski - krytyka na Euro 2020
  3. Dariusz Szpakowski - kto zastąpi komentatora? 

Dariusz Szpakowski - dlaczego nie komentuje finału EURO 2020? Co się stało, że Dariusz Szpakowski nie skomentuje meczu Włochy - Anglia 11 lipca 2021? Najpopularniejszy polski komentator oficjalnie nie pojawi się przed mikrofonem, by skomentować najważniejszy pojedynek, podczas 16. edycji Mistrzostw Europy. Choć początkowo, jak wynikało z harmonogramu, który przedstawiła stacja TVP Sport, to właśnie Pan Szpakowski miał komentować ostatni mecz na Euro 2020. Internauci zmartwili się, że coś niepokojącego dzieje się z legendarnym komentatorem. Mówiło się, że Dariusz Szpakowski ma problemy zdrowotne, dlatego został odsunięty w ostatniej chwili. Do sprawy odniósł się dyrektor Sportu w Telewizji Polskiej, Marek Szkolnikowski. Co powiedział? Dlaczego Dariusz Szpakowski nie komentuje finału Euro 2020?

Piotr Koźmiński VIDEOBLOG: Dariusz Szpakowski wytypował swojego następcę! Kończy karierę?

Dariusz Szpakowski - dlaczego nie komentuje finału EURO 2020?

Dlaczego Dariusz Szpakowski nie skomentuje finału Euro 2020? Marek Szkolnikowski, dyrektor sportu w Telewizji Polskiej, napisał o emocjach, trudnych chwilach i potrzebie spokoju, jeśli chodzi o osobę Dariusza Szpakowskiego. Treść komunikatu brzmi: - Dariusz Szpakowski nie skomentuje finału. Rozmawialiśmy i uznaliśmy, że to będzie najlepsze rozwiązanie dla drużyny @sport_tvppl. Ostatnie tygodnie były dla Darka bardzo trudne emocjonalnie i potrzeba spokoju - napisał w piątek przed południem na Twitterze Marek Szkolnikowski, dyrektor sportu w Telewizji Polskiej.

Marek Szkolnikowski zaznaczył jednak, że to nie jest koniec pracy Dariusza Szpakowskiego. Poinformował, że komentator będzie słyszany podczas transmisji z zawodów wioślarskich i kajakarskich podczas igrzysk olimpijskich w Tokio.

Dariusz Szpakowski - krytyka na Euro 2020

Dariusz Szpakowski na Euro 2020 komentował we współpracy z Andrzejem Juskowiakiem, 39-krotnym piłkarzem reprezentacji Polski. Prosto ze stadionu opowiadali m.in. o tym, co dzieje się na boisku podczas meczu Polski ze Szwecją, a także skomentowali pojedynek w 1/8 Euro 2020 pomiędzy Belgią a Portugalią. Duet ten skomentował także mecz Czech z Danią. Internauci nisko oceniali legendarnego komentatora, który w Telewizji Polskiej pracuje prawie 40 lat. Pisali o błędach w wymowie nazwisk piłkarzy, braku przekazywania emocji, a także zbyt szybkim przesądzaniu wyników meczów. Co więcej pojawiła się petycja, by to inni komentatorzy relacjonowali wielki finał Euro 2020.

Dariusz Szpakowski - kto zastąpi komentatora? 

Kto zastąpi Dariusza Szpakowskiego w finale Euro 2020? Internauci chcieli, by finał skomentował najlepszy ich zdaniem duet: Mateusz Borek i Kazimierz Węgrzyn. I tak się też stanie! Choć początkowo nie było na to szans, o czym opowiedział Borek podczas HejtParku w Kanale Sportowym. Ceniony dziennikarz sportowy zdradził, że wracając z meczu Anglia - Niemcy na pokład samolotu weszła kobieta, która jak się kilka dni później okazało miała pozytywny test na obecność koronawirusa. 

Jakaś pani weszła na pokład samolotu, jako negativ. Za dwa, trzy dni poczuła się gorzej i wyszło, że ma positive. Pani wypełniła bardzo dokładnie tę ankietę i podała numer loty. W takiej sytuacji z klucza wszystkich 250. pasażerów, którzy muszą wypełnić formularz zostaje skierowanych na izolację. Nikt nie bada tego, czy Pani miała siedzenie 2A, a Ty 30D i np. pani wchodziła przodem, a Ty tyłem. Cały czas siedzisz w masce. (...) W Anglii musiałbym być w izolacji.

- ujawnił Mateusz Borek. Dziennikarz skomentuje mecz w duecie z Kazimierzem Węgrzynem.