Gdy 11 października świat obiegła wiadomość o śmierci Diane Keaton, fani i branża filmowa pogrążyli się w głębokim smutku. Aktorka, znana z ról w trylogii „Ojciec Chrzestny”, „Annie Hall” oraz komedii „Klub pierwszych żon”, odeszła w wieku 79 lat, pozostawiając po sobie niezapomniany dorobek. Mało kto wiedział jednak, że ostatnie miesiące jej życia okupione były ciężką walką o życie. Co tak naprawdę doprowadziło do śmierci gwiazdy? Właśnie poznaliśmy wstrząsające szczegóły.
Przyczyna śmierci Diane Keaton
Rodzina Diane Keaton wystosowała emocjonalne oświadczenie dla magazynu "People", w którym ujawniła tragiczną przyczynę śmierci aktorki. Gwiazd zmarła na zapalenie płuc.
Rodzina Keaton jest bardzo wdzięczna za niezwykłe wiadomości o miłości i wsparciu, które otrzymaliśmy w ciągu ostatnich kilku dni w imieniu naszej ukochanej Diane, która zmarła na zapalenie płuc 11 października
- potwierdzili najbliżsi.
Diane Keaton do samego końca otoczona była najlepszą opieką. Rodzina postanowiła nie mówić o zmaganiach aktorki, chcąc uniknąć niepotrzebnego zamieszania wokół jej osoby.
Informacja o chorobie i śmierci Keaton wywołała lawinę wzruszających komentarzy. Tysiące fanów zalało media społecznościowe, chwaląc jej niezłomne zaangażowanie w sprawy społeczne i jej wyjątkową osobowość.
Hołd złożył jej również reżyser Francis Ford Coppola, który przed laty obsadził ją w "Ojcu Chrzestnym".
Od jej najwcześniejszych występów… i przez całą jej niesamowitą karierę, była niezwykłą aktorką. Zobaczyłem ją w filmie 'Lovers and Other Strangers' i wiedziałem, że muszę ją mieć do roli Kay w 'Ojcu Chrzestnym'. (...) Wszystko w Diane było uosobieniem kreatywności
- oznajmił reżyser.
Była jedną z najjaśniejszych gwiazd Hollywood
Keaton, mimo romansów z takimi sławami jak Woody Allen, Warren Beatty i Al Pacino, oraz adopcji dwójki dzieci w wieku 50 lat, zawsze stawiała na pierwszym miejscu wartości humanistyczne. Była znana z zamiłowania do zwierząt i głębokiego wsparcia dla osób w kryzysie bezdomności. W swoim oświadczeniu, rodzina gwiazdy poprosiła, by fani zamiast tradycyjnych gestów, uszanowali jej pamięć, wspierając cele, którym poświęcała się za życia.
Kochała swoje zwierzęta i była niezłomna w swoim wsparciu dla społeczności bezdomnych, więc wszelkie datki ku jej pamięci na rzecz lokalnego banku żywności lub schroniska dla zwierząt byłyby wspaniałym i bardzo cenionym hołdem dla niej
- czytamy dalej.
Ikona kina odeszła, pozostawiając po sobie nie tylko dorobek filmowy, ale i inspirujące wezwanie do większej empatii.