Qczaj miał groźny wypadek! "Żyję. Ponoć cudem"

2025-10-05 18:40

W niedzielę, 5 października Daniel "Qczaj" Kuczaj za pomocą mediów społecznościowych przekazał zatrważającą wiadomość. W drodze do domu uległ poważnemu wypadkowi. Celebryta pokazał zdjęcia rozbitego samochodu, które wyglądają naprawdę przerażająco.

Daniel "Qczaj" Kuczaj jest niezwykle aktywny w mediach społecznościowych, gdzie chętnie dzieli się z obserwatorami swoją codziennością. Jednak w niedzielny wieczór, 5 października nie miał on dobrych wieści dla swoich fanów. Celebryta opublikował w mediach społecznościowych relację zatrważającą relację. Qczaj poinformował bowiem, że uczestniczył w poważnym wypadku samochodowym, który mógł zakończyć się tragedią. W mediach społecznościowych opublikował zdjęcia roztrzaskanego auta i wyznał, iż powodem nieszczęśliwego zdarzenia była pęknięta opona w jego samochodzie.

Zobacz także: Qczaj okradziony? "Kończę współpracę z moim menagerem"

"Good Luck Guys" - Qczaj o dramach i zaskoczeniach w 2. edycji | WYWIAD

Qczaj miał wypadek! Pokazał zdjęcia roztrzaskanego samochodu

Z obszernego i dość chaotycznego wpisu w mediach społecznościowych, który może wskazywać na to, iż był on tworzony pod wpływem stresu, jaki z całą pewnością spowodowała u Qczaja zaistniała sytuacja, dowiadujemy się, iż celebryta uległ wypadkowi w drodze powrotnej do domu. W momencie zdarzenie Qczaj rozmawiał ze swoją mamą, która była przerażona.

żyję. ponoć cudem, bo gdyby coś jechało to…Co musiała czuć moja MAMA gdy usłyszała huk pękającej opony, trzask a potem widziała już tylko jak IPhone odbija się od ścian auta…Daniel… Synku…a ja przez chwile nie byłem w stanie wydać z siebie żadnego dźwięku… Mamo, żyję! - rozpoczął swój długi wpis Qczaj.

Celebryta dodał również, iż na całe szczęście nie odniósł żadnych poważnych obrażeń.

Nic mi nie jest! Auto chyba ino trochę zadrapane! Wracałem z Krapkowic - napisał w obszernym wpisie na Instagramie trener.

Na zdjęciach, które dołączył do swojego posta, można zobaczyć, iż samochód został poważnie uszkodzony. Daniel Qczaj przyznał, iż jest w szoku i wyłącza telefon.

Żyję. Na razie jestem w szoku. Wyłączam telefon. Wracam jutro - przekazał Qczaj.