Dramat w rodzinie Adama Małysza. Córka skoczka prosi o pomoc

2025-09-24 10:49

Karolina Małysz-Czyż, czyli córka wybitnego polskiego skoczka narciarskiego - Adama Małysza przekazała dramatyczne wieści. W Wiśle doszło do pożaru pensjonatu. Córka Małysza zwróciła się z prośbą o wpłacenie datków na specjalnie zorganizowaną zbiórkę.

Karolina Małysz-Czyż - jedyna córka Adama i Izabeli Małyszów jest niezwykle aktywna w mediach społecznościowych. Kobieta, która we wrześniu 2021 roku wzięła ślub z ukochanym - Kamilem Czyżem w Szczyrku, w mediach społecznościowych chętnie dzieli się z obserwującymi swoją codziennością. Karolina uwielbia podróżować, i trzeba przyznać, że zwiedziła już kawałek świata, a wszystko dokumentuje na swoim profilu na Instagramie. To właśnie tam zamieściła wiadomość o tragicznym wydarzeniu, które dotknęło jej rodzinę.

Adam Małysz podsumował burzę w polskich skokach po odejściu Thurnbichlera

Córka Adama Małysza prosi o pomoc. Spłoną pensjonat jej cioci

Karolina Małysz-Czyż w stories na Instagramie udostępniła post, w którym zamieszczono link do zbiórki. Córka Adama Małysza poinformowała, iż pożar strawił pensjonat "Maria i Natasza", który zlokalizowany jest w Wiśle. Jednocześnie zaapelowała o pomoc w zebraniu środków, które pomogą w odbudowie zniszczonego przez ogień obiektu.

W pensjonacie naszej cioci doszło do tragedii. Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę i udostępnienie - napisała Karolina Małysz-Czyż na InstaStories.

Ośrodek, który należy do cioci Karoliny, jest dorobkiem trzech pokoleń. Początkowo składał się zaledwie z kilku pokoi, lecz z biegiem lat został rozbudowany. Obecnie pensjonat miał powierzchnię 350 m² i znajdowało się w nim 11 pokoi. Miejsce to dzięki unikatowej i rodzinnej atmosferze przez lata cieszyło się renomą, a goście chętnie wybierali go jako miejsce pobytu podczas odwiedzin w Wiśle. Niestety, kiedy 21 września br. po godzinie 17:30 na miejsce skierowano kilka zastępów straży pożarnej, obiekt był już w dużej mierze zajęty przez ogień. Z opisu zbiórki, możemy się dowiedzieć, że płomienie strawiły jedną część obiektu, która musi zostać zrekonstruowany. Pensjonat nadal zaprasza gości do części, która została nienaruszona przez płomienie.

To dla nas nadzieja i możliwość odbicia się od tragedii. Każdy, kto zdecyduje się przyjechać do nas na pobyt, okaże nam ogromne wsparcie, które pomoże nam stanąć na nogi i stopniowo odbudować to, co straciliśmy - czytamy na stronie zbiórki.