Aktor popularnych seriali ścigany przez Interpol. Prokuratura ujawnia kulisy jego zniknięcia

2025-10-16 15:42

Aktor Bartłomiej Morawski w 2024 roku został prawomocnym wyrokiem sądu skazany na karę pozbawienia wolności na okres pięciu lat. Mimo to aktor znany z występów w popularnych serialach i reklamach telewizyjnych nie odbywa kary. Jak podaje prokuratura, udało mu się zbiec z miejsca zamieszkania i obecnie trwają intensywne poszukiwania Morawskiego.

Bartłomiej Morawski to aktor, którego widzowie mogą znać z występów w popularnych polskich serialach. Na swoim koncie ma role w takich produkcjach, jak chociażby "Na Wspólnej", "Barwy szczęścia", "Klan" czy "Ojciec Mateusz". Morawski występował także w różnych reklamach telewizyjnych. W 2021 roku po raz pierwszy media obiegła wiadomość, o tym, iż aktor miał dopuścić się niegodziwych czynów o charakterze seksualnym na trzech nastolatkach. Morawski, który w sieci ogłaszał się jako profesjonalny fotograf, wabił młode dziewczyny pod pretekstem wykonania sesji w studiu fotograficznym. To właśnie wtedy miało dojść do wspomnianych zdarzeń.

Zobacz także: Aktor "Na Wspólnej" ścigany listem gończym. Interpol wydał czerwoną notę

Tak wpadł poszukiwany listem gończym Sebastian M.

Bartłomiej Morawski ścigany przez Interpol. Prokuratura ujawnia, jak udało mu się zbiec

Bartłomiej Morawski - aktor i były kandydat do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości w czerwcu 2024 roku został prawomocnie skazany przez Sąd Okręgowy w Warszawie na pięć lat pozbawienia wolności za gwałt, którego dopuścił się na szesnastolatce. Oprócz tego prokuratura zarzuca mu czternaście innych przestępstw seksualnych - w tym dziewięć gwałtów, i cztery na ofiarach, które nie ukończyły piętnastego roku życia. Choć Bartłomiej Morawski powinien obecnie odbywać zasądzoną karę pozbawienia wolności, nie został doprowadzony do aresztu, gdyż zniknął. Rzecznik stołecznej prokuratury - Piotr Antoni Skiba w rozmowie z Faktem ujawnił, jak do tego doszło.

Prokuratura Regionalna w Warszawie 8 września 2022 r. skierowała akt oskarżenia przeciwko Bartłomiejowi Morawskiemu. W tamtym czasie był on tymczasowo aresztowany. Jednak 18 stycznia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił ten środek zapobiegawczy. Prokurator złożyła zażalenie, lecz Sąd Apelacyjny w Warszawie nie uwzględnił go. Początkowo Morawski stawiał się na rozprawach i składał wraz z obrońcami wnioski dowodowe, ale po skazaniu go w innej sprawie na pięć lat więzienia, zniknął - wyjaśnia rzecznik.

Choć prokuratura nadal prowadzi postępowanie w sprawie i bada zabezpieczone materiały, rzecznik prokuratury podkreśla, że jego obecność nie jest niezbędna.

Aktualnie postępowanie sądowe prowadzone jest pod jego nieobecność. Do przesłuchania pozostało jeszcze kilka osób. Gdyby Sąd Okręgowy w Warszawie uznał jego obecność za obowiązkową, wstrzymałoby to dalszy bieg sprawy i musiałoby skutkować jej zawieszeniem, co nie byłoby korzystne choćby z punktu widzenia przedawnienia karalności czynów, o które jest oskarżony - mówił Skiba w rozmowie z Faktem.

26 września 2025 roku nazwisko Bartłomieja Morawskiego zostało umieszczone na liście Interpolu o najwyższym priorytecie.