W przyszłym roku Michał Szpak będzie obchodził 10-lecie swojego udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji. Wokalista reprezentował Polskę utworem "Color of Your Life", który zdobył uznanie widzów. Dzięki głosom telewidzów artysta zakończył konkurs na 8. miejscu - jednej z najwyższych lokat w historii naszego kraju. Fani do dziś wspominają ten sukces z sentymentem i chętnie zobaczyliby Szpaka ponownie na eurowizyjnej scenie. Niedawno piosenkarz został też wybrany wymarzonym reprezentantem Polski w plebiscycie "Dziennika Eurowizyjnego".
Za kulisami finałowego odcinka programu "The Voice of Poland", w którym Szpak pełnił rolę trenera, postanowiliśmy zapytać go o jego eurowizyjne plany. Termin nadsyłania piosenek już minął, a 14 stycznia poznamy skład przyszłorocznych preselekcji. Michał, który w tym dniu ma zaplanowany koncert, niedawno zasugerował w rozmowie z nami, że "wszystko można odwołać". A teraz? Zobaczcie sami!
Szpak wróci na Eurowizję?!
Po finale "The Voice of Poland" Michał Szpak był w doskonałym nastroju. Nie mogliśmy jednak pominąć pytania o to, czy zgłosił już piosenkę na preselekcje do Eurowizji. Wokalista nie chciał jednak nic ujawniać - wymownie zakrył usta, a następnie, patrząc prosto w kamerę, rzucił:
Nieee... Nie wyciągniesz żadnej odpowiedzi! Nie ma, nie ma. Halo, Hanka, wołają nas - powiedział, zwracając się do swojej podopiecznej.
Po tych słowach zakończył wywiad. Coś jest na rzeczy?