Nikodem Marecki nie żyje. Ujawniono szczegóły wypadku

2025-12-02 15:25

W poniedziałek, 1 grudnia media obiegła smutna wiadomość o śmierci znakomicie zapowiadającego się aktora - jedenastoletniego Nikodema Mareckiego. Chłopiec, który wystąpił między innymi w głośnym filmie "Biała odwaga" oraz serialu "Szpital św. Anny", zginął w tragicznym wypadku. Teraz policja ujawniła szczegóły zdarzenia.

Nikodem Marecki

i

Autor: Facebook/ Archiwum prywatne

Nikodem Marecki zginął 27 listopada 2025 roku w miejscowości Szczepanowice. Jedenastoletni chłopiec, który był niezwykle utalentowanym i znakomicie zapowiadającym się aktorem został potrącony przez samochód dostawczy po tym, jak wysiadł z autobusu szkolnego. Tragiczną wiadomość za pomocą mediów społecznościowych przekazał 1 grudnia 2025 roku Marcin Koszałka, reżyser filmu "Biała odwaga", w którym zagrał Nikodem.

Okropna wiadomość. Nie żyje Nikodem Marecki, który w Białej odwadze grał brata głównej bohaterki, Bronki.Nikodem wybiegł z autobusu szkolnego i został potrącony przez samochód.To straszne, ogromna strata - był niezwykle zdolny, a świat stał przed nim otworem.Do zobaczenia… - napisał Koszałka na Instagramie, dodając zdjęcia Nikodema z premiery filmu.

Gwiazdy serialu "Szpital św. Anny" zdradzają sekrety serialu. Tego chyba nikt się nie spodziewał!

Zobacz także: Ekipa serialu "Szpital św. Anny" żegna Nikodema Mareckiego. 11-latek zginął w tragicznym wypadku. Grał Igora

Nikodem Marecki nie żyje. Ujawniono okoliczności wypadku

Nikodem Marecki zginął potracony przez samochód w miejscowości Szczepanowice w woj. małopolskim. Około godziny 14:00 służby zostały poinformowane o potrąceniu dziecka przez samochód dostawczy. Pomimo błyskawicznej reakcji ratowników, w tym Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, nie udało się uratować jego życia.

O godzinie 14:03 zostaliśmy zadysponowani do potrącenia pieszego w miejscowości Szczepanowice. Zgłoszenie wskazywało na młodą osobę, która pozostawała przytomna. Do działań udał się zastęp GBArt w pełnej obsadzie. Jako pierwszy na miejsce dotarł Zespół Ratownictwa Medycznego, który rozpoczął medyczne działania ratownicze. Chwilę później równocześnie przybyły jednostka OSP Słomniki oraz nasz zastęp, dzięki czemu możliwe było sprawne zabezpieczenie miejsca zdarzenia. Wkrótce na miejsce dotarła również jednostka OSP Trątnowice - poinformowali strażacy z OSP Goszcz.

Jak podaje portal o2.pl, kierowca samochodu dostawczego, który potrącił Nikodema Mareckiego nie usłyszał zarzutu, a prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie wypadku.

Prokuratura w Miechowie prowadzi śledztwo w sprawie wypadku w Szczepanowicach. Kierowca pojazdu, który potrącił 11-latka, nie usłyszał zarzutu. Mężczyzna był trzeźwy w momencie zdarzenia, jechał z dozwoloną prędkością. Chłopiec wybiegł na jezdnię z autobusu. Mimo tego, w ramach śledztwa powstanie opinia rekonstrukcyjna, która wykaże, czy kierowca naruszył zasady ruchu drogowego - przekazała wspomnianemu portalowi prokurator Oliwia Bożek-Michalec z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.