Kasia Moś o bojkocie Izraela na Eurowizji. "Polska nie może pozostać obojętna"

2025-09-25 12:08

Kasia Moś reprezentowała Polskę na Eurowizji w 2017 roku. Była też w jury wybierającym reprezentanta naszego kraju w 2024 roku. Zapytaliśmy ją, co sądzi na temat dalszego udziału Izraela w tym konkursie. Jej stanowisko w tej sprawie jest jasne.

Kasia Moś

i

Autor: AKPA

Kasia Moś od wielu lat powiązana jest z Konkursem Piosenki Eurowizji. W środowisku fanowskim uważana jest za jedną z najlepszych reprezentantek naszego kraju. Piosenkarka nigdy nie ukrywała, że jest fanką tego wydarzenia. Jest jednak też aktywistką, dlatego w obliczu wojny w Stefie Gazy oraz ostatnich protestów przeciwko udziałowi Izraela w konkursie postanowiliśmy zapytać ją, jakie jest jej zdanie na ten temat.

Tragedia w Gazie, gdzie giną tysiące niewinnych ludzi, wymaga od społeczności międzynarodowej jasnej i odpowiedzialnej reakcji. Nie możemy udawać, że kultura i rozrywka istnieją w oderwaniu od rzeczywistości, w której codziennie łamane są podstawowe prawa człowieka - zaczęła swoją wypowiedź dla ESKA.pl.

Izrael zostanie wyrzucony z Eurowizji 2026? Kraje stawiają ultimatum!

ZOBACZ TAKŻE: Media eurowizyjne apelują do TVP. Chodzi o bojkot Izraela

Kasia Moś przeciwko Izraelowi na Eurowizji

Kasia Moś uważa, że Polska nie powinna być bierna w sprawie Izraela na Eurowizji i chciałaby, aby Telewizja Polska dołączyła do bojkotu. 

Polska nie może pozostać obojętna. Nasz głos również może przyczynić się do tego, aby Izrael nie został dopuszczony do udziału w Eurowizji. Jeżeli tak się nie stanie, powinniśmy z konkursu zrezygnować. Milczenie oznacza zgodę, a obecność w takim wydarzeniu legitymizowałaby obojętność wobec cierpienia. Udział w kulturze musi iść w parze z pokojem i szacunkiem dla życia ludzkiego - mówi Kasia Moś w odpowiedzi na pytanie Kamila Polewskiego z ESKA.pl.

Stanowisko TVP

Jeśli Izrael nie zostanie wyrzucony z Eurowizji 2026, w Wiedniu na pewno nie pojawią się Słowenia, Irlandia, Holandia i Hiszpania. Jak na razie Telewizja Polska nie dołączyła do bojkotu. Aktualne stanowisko brzmi tak:

Telewizja Polska z uwagą śledzi dyskusję wokół kształtu przyszłorocznej Eurowizji. Jako członek Europejskiej Unii Nadawców pozostajemy w dialogu z organizatorami i będziemy respektować wszelkie decyzje EBU, ufając, że będą one odzwierciedlać podstawowe wartości Eurowizji, takie jak jedność, różnorodność, tolerancję.