Premier, zgodnie z zarządzeniem z 27 lutego 2025 roku, wyznaczył 10 listopada 2025 jako dzień wolny od pracy dla pracowników administracji państwowej. Powodem jest przypadające w sobotę święto Wszystkich Świętych, a to oznacza, że zgodnie z Kodeksem pracy, trzeba oddać za nie inny dzień wolny. Takie decyzje w przypadku urzędów podejmuje Prezes Rady Ministrów, żeby zapewnić zarówno sprawną pracę urzędów, jak i prawo pracowników do wypoczynku. Dzięki temu wielu urzędników zyska długi, czterodniowy weekend, tuż przed Narodowym Świętem Niepodległości, które przypada we wtorek, 11 listopada.
Zarządzenie dotyczy członków korpusu służby cywilnej, czyli osób pracujących w ministerstwach, urzędach wojewódzkich, inspektoratach, komendach i innych jednostkach administracji rządowej. Nie obejmuje natomiast np. pracowników wojska czy jednostek działających na odrębnych zasadach. Choć 10 listopada nie jest dniem ustawowo wolnym od pracy, istnieje duża szansa, że wiele firm prywatnych również udzieli wolnego właśnie tego dnia, by ich pracownicy również mogli skorzystać z długiego weekendu.
Zobacz też: Nie marnujemy żywności – praktyczne sposoby na codzienne oszczędzanie i troskę o planetę
Wolne w listopadzie 2025
Oficjalnie 10 listopada 2025 roku nie znajduje się w kalendarzu dni ustawowo wolnych od pracy, ale w praktyce może się okazać, że wiele osób tego dnia nie będzie musiało iść do pracy. Wszystko dlatego, że 1 listopada, czyli Wszystkich Świętych, wypada w sobotę. Zgodnie z przepisami Kodeksu pracy każde święto przypadające w dniu innym niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o osiem godzin, a jeśli wypada w sobotę, pracodawca musi wyznaczyć inny dzień wolny. W administracji publicznej taki dzień ustala Premier, stąd decyzja o 10 listopada.
W firmach prywatnych decyzja należy już do szefa. Większość przedsiębiorstw wybiera jednak logiczne rozwiązanie, czyli połączenie wolnego z Narodowym Świętem Niepodległości, które obchodzimy 11 listopada. W efekcie wiele osób może liczyć na cztery dni odpoczynku z rzędu: od soboty 8 listopada do wtorku 11 listopada.
Nie wszyscy jednak skorzystają z tej przerwy. Wolne za święto przypadające w sobotę przysługuje wyłącznie pracownikom zatrudnionym na umowie o pracę. Osoby na zleceniu, dziele czy kontrakcie B2B nie są objęte Kodeksem pracy, więc ich to nie dotyczy. Podobnie pracownicy zmianowi, dla których sobota jest dniem roboczym, mogą mieć ustalone inne terminy odbioru dnia wolnego.
Co ważne, pracodawca musi ten dzień wyznaczyć. Brak takiego działania to wykroczenie przeciwko prawom pracownika. Państwowa Inspekcja Pracy może za to nałożyć karę od 1000 do nawet 30 tysięcy złotych.
Zobacz galerię: Złota jesień Polaków. Jak i dlaczego zmieniamy nawyki urlopowe?