Kiedy lato powoli odchodzi w zapomnienie, a z drzew zaczynają spadać pierwsze liście, Polska zmienia się nie do poznania. To czas, w którym nawet zwykły spacer może stać się czymś wyjątkowym. Warto więc zaplanować krótki wypad, spakować termos z herbatą i ruszyć w drogę. Ale dokąd?
Bieszczady – jesień w najpiękniejszym wydaniu
Nie da się ukryć, że jesień w Bieszczadach ma w sobie coś magicznego. Bukowe lasy mienią się wszystkimi odcieniami czerwieni i złota, a połoniny kuszą, by wdrapać się na szczyt i podziwiać krajobraz z góry. Wschody i zachody słońca w tym okresie to prawdziwy spektakl natury, którego nie da się zapomnieć. A jeśli ktoś lubi ciszę, jesienią jest tu zdecydowanie mniej turystów niż latem.
Mazury – jeziora w jesiennej odsłonie
Mazury kojarzą się głównie z wakacjami i żaglówkami, ale wystarczy odwiedzić je jesienią, by odkryć zupełnie inną twarz tego regionu. Poranne mgły nad wodą, szelest liści w lasach i pustki na szlakach – to idealne warunki, by naprawdę odpocząć. Spacer wzdłuż jeziora o tej porze roku ma w sobie coś kojącego. To taki moment, kiedy można na chwilę zwolnić i po prostu nacieszyć się chwilą.
Dolina Baryczy – królestwo żurawi i barw
Jesień to także czas wielkich wędrówek ptaków. W Dolinie Baryczy można zobaczyć tysiące żurawi szykujących się do odlotu. Samo to widowisko robi ogromne wrażenie, a w połączeniu z kolorami okolicznych lasów i stawów rybnych daje efekt, który zostaje w pamięci na długo. To kierunek idealny nie tylko dla zapalonych ornitologów, ale i dla każdego, kto szuka chwili spokoju w otoczeniu natury.
Beskidy – góry na każdą porę roku
Choć nie mają tak dzikiego charakteru jak Bieszczady, Beskidy jesienią również potrafią zachwycić. To góry dostępne niemal dla każdego – szlaki są łagodne, a widoki, zwłaszcza przy dobrej pogodzie, zapierają dech w piersiach. Wędrówka wśród kolorowych drzew, z kubkiem gorącej kawy wypitej na szczycie, może być lepsza niż niejedna egzotyczna wycieczka.
Nie ma co siedzieć w czterech ścianach i narzekać, że zrobiło się chłodniej. Jesień potrafi być piękna – wystarczy dać jej szansę. Spakuj plecak, zabierz aparat albo po prostu dobrą książkę i wybierz się na weekend w jedno z tych miejsc. Gwarantujemy, że wrócisz z głową pełną wspomnień i z przekonaniem, że polska złota jesień to skarb, który warto pielęgnować.
