"Taniec z gwiazdami", najpopularniejszy program rozrywkowy w Polsce, świętuje w tym roku swoje 20-lecie. I choć premiera polskiej odsłony formatu miała miejsce wiosną, to telewizja Polsat postanowiła świętować ten wyjątkowy jubileusz jesienią, bowiem od września widzowie będą śledzić trzydziestą w historii edycję "TzG".
Od tygodni gwiazdy i tancerze przygotowują układy choreograficzne, którymi zaskoczą już 14 września, a w kuluarach coraz więcej mówi się o przygotowywanych przez produkcję niespodziankach. Czy na parkiecie "Tańca z gwiazdami" ponownie zobaczymy Katarzynę Cichopek? Aktorka znana z "M jak miłość" i prowadząca pasmo śniadaniowe "Halo tu Polsat" była uczestniczką drugiej edycji "TzG", emitowanej na antenie TVN-u jesienią 2005 roku. To oznacza, że od jej wygranej minie niebawem dokładnie 20 lat! Gdy przypomnieliśmy jej o tym podczas prezentacji jesiennej ramówki Polsatu, nie kryła zaskoczenia. Tak zareagowała na pytanie o możliwy powrót na parkiet!
Cichopek i Kurzajewski o nazwie "Kurzopki". Reakcja zdradza wszystko!
Cichopek wróci do "Tańca z gwiazdami"?
W 2005 roku cała Polska żyła "Tańcem z gwiazdami". W finale o Kryształową Kulę walczyli bowiem Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel oraz Małgorzata Foremniak z Rafałem Maserakiem. Obie pary połączyła nie tylko miłość do tańca, ale do siebie nawzajem. Cichopek i Hakiel założyli rodzinę, natomiast o romansie Foremniak z młodszym od niej Maserakiem w mediach huczało przez kolejne miesiące i lata.
Dziś Kasia Cichopek nie jest już żoną Marcina Hakiela, a ich relacje nie najlepszą do najlepszych, dlatego nie ma co liczyć na odtworzenie przez nich którejś z kultowych choreografii. Gwiazda w rozmowie z Eską przyznała, że nie zdawała sobie sprawy, iż to właśnie w tym roku mijają dwie dekady od jej triumfu.
- Czy jedną z niespodzianek będzie pojawienie się Katarzyny Cichopek na parkiecie? - zapytał Maksymilian Kluziewicz.
- Zaskoczyłeś mnie bardzo tym pytaniem, to po pierwsze. To już 20 lat? Chciałam powiedzieć "pomińmy te lata", ale nie, ja jestem bardzo dumna. Rzeczywiście byłam jedną z pierwszych osób, która stawiały kroki w tym programie. Można powiedzieć, że to się właściwie w tym momencie rozpoczęło, więc cieszę się, że byłam takim influencerem w tamtych czasach - odpowiedziała ze śmiechem gwiazda.
"Super Express" podaje, że produkcja pracuje nad przekonaniem Cichopek do gościnnego występu.
Przecież jak Kasia tańczyła, to kibicowały jej miliony widzów. Na ich oczach rodziła się jej miłość z Hakielem, więc skoro ona jest teraz w Polsacie, to grzechem byłoby nie skorzystać i nie zaprosić jej do wspólnego świętowania. Ona przyczyniła się w wielkim stopniu do popularności tego programu i jest ważną częścią jego historii. (...) Może np. "dostać" Rafała Maseraka, czy zaprzyjaźnionego z Polsatem Stefano Terrazzino, albo w ogóle zatańczyć w grupowym tańcu, gdzie każdy tańczy z każdym. Na pewno z tego jakoś sprytnie wybrną - wyjawił tytułowi jeden z tancerzy.
